Bełżyce. Media: europoseł PiS Dominik Tarczyński spowodował wypadek
Dominik Tarczyński spowodował wypadek w Bełżycach (woj. lubelskie) - donoszą lokalne media. Europoseł PiS miał zignorować znak stop i wymusić pierwszeństwo na kierowcy Fiata Seicento.
Lokalny portal lublin112.pl donosi, że w sobotę po godzinie 9 na skrzyżowaniu z ul. Kościuszki i Przemysłową w Bełżycach doszło do zderzenia limuzyny BMW oraz Fiata Seicento. Kierowcą pojazdu bawarskiego producenta okazał się europoseł Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński.
Polityk - jak relacjonują media - miał zignorować znak stop. W wyniku tego doprowadził do zderzenia z kierowcą fiata, którego kierująca poruszała się ul. Krakowską od strony centrum w kierunku Borzechowa. "Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja" - czytamy.
Kobieta została przetransportowana do szpitala. Na miejscu wypadku pracują funkcjonariusze policji, którzy ustalają szczegółowy przebieg zdarzenia. Badania alkomatem u kierowców wskazały, że byli trzeźwi.
Burza po wystąpieniu Mateusza Morawieckiego. Michał Dworczyk: dla mnie to kompletnie niezrozumiałe
Zdaniem rodziny poszkodowanej - cytowanej przez "Super Express" - europoseł Dominik Tarczyński przyznał się do winy i przeprosił za spowodowanie kraksy. Polityk zadeklarował również, że służy swoją pomocą.
Podczas wypadku europoseł PiS uszkodził przód swojego pojazdu - przede wszystkim zderzak, część chłodnicy oraz światła drogowe z prawej strony BMW. Z kolei w pomarańczowym Seicento wgnieciono prawą część pojazdu - błotnik, oświetlenie, a także koło.
Dominik Tarczyński 27 marca obchodzi 42. urodziny. Europoseł zapewnił sobie mandat deputowanego z okręgu nr 10 (Kraków) z list Prawa i Sprawiedliwości. Poparło go 41 912 wyborców, mandat objął dopiero po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Źródło: lublin112.pl, "Super Express"