Belka: zablokować wydatki budżetu
Prof. Marek Belka, który objął w piątek urząd ministra finansów, zapowiedział, że pierwszym jego posunięciem będzie przedstawienie na sobotnim posiedzeniu rządu rozporządzenia, blokującego część wydatków tegorocznego budżetu.
Wcześniej Belka mówił, że cięcia będą dotyczyły wydatków na łączną kwotę 8-10 mld zł.
Nowy minister finansów powiedział, że nie chce być księgowym, ale inwestorem polskiej gospodarki Inwestor to ktoś, kto rozumie potrzeby wzrostu gospodarczego, kto potrafi uruchomić dźwignię tego wzrostu i patrzeć w perspektywie dłuższej niż rok budżetowy - dodał.
Podtrzymując swoją wolę doprowadzenia do przyśpieszenia wzrostu gospodarczego, Belka argumentował: Wejście na ścieżkę szybszego wzrostu gospodarczego pozwoli na obniżenie zobowiązań podatkowych, za czym wszyscy jesteśmy.
Minister podkreślił, że świadomy jest trudności. Mam świadomość, że najbliższych kilkanaście miesięcy będzie bardzo trudnych, ze względu na sytuację międzynarodową, na skomplikowaną sytuację gospodarczą oraz ze względu na to, że w ciągu najbliższych miesięcy może się zdecydować los gospodarki i los naszego kraju. Będą to bowiem miesiące podejmowania decyzji o integracji z Unią Europejską - powiedział. Towarzyszący Belce przy obejmowaniu urzędu Leszek Miller wyraził przekonanie, że nowy minister poradzi sobie z obowiązkami. Jestem przekonany o wysokich kompetencjach, sprawności i wyobraźni Marka Belki, które pozwolą mu sprostać wszystkim stojącym przed nim wyzwaniom - powiedział premier. (kor)