Belka: będzie nominacja na nowego szefa Agencji Wywiadu
Jedną z pierwszych decyzji premiera po
uzyskaniu przez niego wotum zaufania w Sejmie będzie nominacja na
nowego szefa Agencji Wywiadu. Mam już kilku kandydatów na to
miejsce i żaden z nich nie jest związany z polityką ani obozem
rządzącym - powiedział Marek Belka, gość telewizyjnej
Jedynki.
23.06.2004 19:25
Premier Marek Belka odwołał 11 maja Zbigniewa Siemiątkowskiego ze stanowiska szefa Agencji Wywiadu. Do czasu powołania nowego szefa premier powierzył pełnienie jego obowiązków dotychczasowemu zastępcy szefa AW Andrzejowi Derlatce.
Siemiątkowski kierował wywiadem cywilnym od chwili powołania Agencji Wywiadu w lipcu 2002 r. Złożył dymisję na ręce premiera Leszka Millera 20 kwietnia ze względu na "polityczne ataki"; nie zgadzał się z raportem sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. Dzień wcześniej, omawiając sprawę zatrzymania w 2002 r. przez Urząd Ochrony Państwa byłego prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego, Komisja przyjęła, że "relacja szefa UOP (był nim wówczas Siemiątkowski) złożona przed komisją w 2002 r. nie odpowiadała prawdzie".
Miller nie przyjął rezygnacji Siemiątkowskiego, natomiast przyjął ją później premier Marek Belka. W tej sprawie (nominacji nowego szefa AW) oczywiście muszę skonsultować się z opozycją na forum komisji sejmowej do spraw służb specjalnych. Ja wyjdę poza to - chciałbym dokonać konsultacji z liderami partii opozycyjnych - powiedział Belka. Podkreślił, że "służbami specjalnymi powinni kierować ludzie politycznie niezaangażowani, politycznie neutralni".
Premier chciałby - odpowiadając na jeden z postulatów SdPl - ograniczyć liczbę członków rad nadzorczych w spółkach Skarbu Państwa. To musi być oczywiście robione ustawą bądź dokonane przez zmianę w statutach spółek - dodał.
Zamierzamy również upublicznić listę reprezentantów Skarbu Państwa w spółkach. Niech ludzie wiedzą, kto reprezentuje Skarb Państwa w jakiejś spółce. Myślę, że to doskonale zdyscyplinuje różne instytucje rządowe, które kierują tam nie zawsze kompetentnych ludzi - zaznaczył premier.