Belgijski arcybiskup musi zapłacić odszkodowanie - chronił homoseksualistę
Belgijski sąd orzekł, że przewodniczący Episkopatu Belgii abp Andre-Joseph Leonard ma zapłacić odszkodowanie w wysokości 10 000 euro byłemu zakonnikowi zgwałconemu przez księdza. Sąd orzekł, że hierarcha ustosunkował się "pasywnie" do tej sprawy.
Joel Devillet, który od roku 1987, gdy miał 14 lat, do roku 1991 był obiektem nadużyć seksualnych ze strony pewnego luksemburskiego księdza, złożył po jakimś czasie skargę w trybunale kościelnym. Abp Leonard był wówczas biskupem Namur na południu Belgii.
Według sądu apelacyjnego w Liege abp Leonard nie poświęcił wówczas tej sprawie należytej uwagi.
Devillet złożył w listopadzie skargę sądową na Kościół katolicki, mimo że przedstawiciele Kościoła doradzali mu, aby zrezygnował z oskarżenia.
Sąd Apelacyjny w Liege orzekł, rozpatrując sprawę w drugiej instancji, że przewodniczący Episkopatu Belgii ponosi częściową odpowiedzialność za problemy psychologiczne poszkodowanego. 42-letni dziś mężczyzna, jak stwierdzili biegli sądowi, jest w 50 procentach niezdolny do pracy.