Belgia wydaje wojnę faszyzmowi?
Minister spraw wewnętrznych Flandrii (belgijskiej prowincji) wziął udział w uroczystościach
flamandzkich kombatantów hitlerowskiej SS. W odpowiedzi na ten fakt premier Belgii - Guy Verhofstadt zapowiedział, że
jego rząd będzie zdecydowanie zwalczał wszelkie
ugrupowania faszyzujące i rasistowskie.
12.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kamera video sfilmowała ministra regionalnego rządu, Johana Sauwensa, gdy pod flagą SS śpiewał faszystowskie pieśni. Rocznicową uroczystość zorganizował Vlaamse Blok - skrajnie prawicowa organizacja flamandzka, uzyskująca niezmiennie bardzo dobre wyniki w wyborach lokalnych, zwłaszcza w Antwerpii.
Skandal zmusił ministra do ustąpienia, a federalny rząd do złożenia obietnicy, że w przyszłości będzie znacznie bardziej zdecydowanie zwalczał przejawy profaszystowskich sympatii.
Vlaamse Blok, czyli blok flamandzki, nie przypadkiem ma najsilniejszą pozycję właśnie w Antwerpii. W latach drugiej wojny światowej właśnie z tego miasta wyruszały do Oświęcimia pociągi z Żydami, a flamandzka policja blisko współpracowała z Niemcami.
Z przeprowadzanych obecnie sondaży wynika, że we Flandrii niechęć do cudzoziemców i nastroje rasistowskie są znacznie silniejsze niż we francuskojęzycznej Walonii. (and)