Belg podejrzany o pomoc Ukraince w nielegalnym dostaniu się do Niemiec
Do trzech lat pozbawienia wolności grozi Belgowi zatrzymanemu na polsko-niemieckim przejściu w Słubicach (Lubuskie). Mężczyzna jechał z Ukrainką posługującą się dowodem osobistym jego córki - w ten sposób miała nielegalnie przekroczyć granicę - poinformował rzecznik Lubuskiego Oddziału Straży Granicznej Mariusz Skrzyński.
Jak powiedział rzecznik cudzoziemiec i towarzysząca mu młoda kobieta liczyli iż kontrolerzy z uwagi na podobny wiek córki Belga i Ukrainki posługującej się jej dowodem wpuszczą tę drugą do Niemiec.
Belg jest w naszej dyspozycji, natomiast notowana wcześniej w bazie danych policji federalnej Ukrainka jest przesłuchiwana za Odrą. Prawdopodobnie zostanie przekazana do Polski, gdzie czeka ją wydalenie z naszego kraju i grzywna - powiedział Skrzyński.
Trzy lata więzienia grożą również Polakowi zatrzymanemu przez pograniczników w Gubinie (Lubuskie). Mężczyźnie zarzucono pomocnictwo przy nielegalnej próbie przekroczenia granicy przez czterech Mołdawian.
Do sąsiedniego Guben (Niemcy) cała piątka chciała przedostać się przez Nysę Łużycką, oczywiście z pominięciem przejścia granicznego w tych miastach.