Beger: wniosek o uchylenie mi immunitetu ma charakter polityczny
Renata Beger (Samoobrona) oceniła we wtorek, że wniosek o uchylenie jej immunitetu ma charakter polityczny. Dowodziła, że wniosek jest elementem walki z Samoobroną, a walka ta - w jej ocenie - prowadzona jest "stalinowskimi metodami". Głosowanie nad wnioskiem odbędzie się w czwartek.
Wniosek o uchylenie immunitetu Beger złożył pełnomocnik Zbigniewa Komorowskiego (PSL) i Przedsiębiorstwa Zbożowo-Młynarskiego w Bydgoszczy, którego poseł jest współwłaścicielem. Wiąże się on z wypowiedzią posłanki z 2002 r. na temat importu zboża przez Komorowskiego. Powiedziała ona wówczas: "Przestępstwo polega na tym, że pod pozorem importu pszenicy importuje się zboże paszowe, będące mieszanką pszenicy, żyta i jęczmienia, których import nie jest zwolniony z cła. Nie bez znaczenia jest również fakt beztroski importera, pana posła Komorowskiego".
Fakt, że Komorowski i bydgoska firma domagają się do niej przeprosin i wpłacenia 100 tys. zł na cel społeczny za naruszenie ich dóbr osobistych, Beger skomentowała krótko: "Pazerność ludzka nie zna granic".
