Będzie pozew zbiorowy w sprawie lotu kapitana Wrony
Trzy kancelarie prawnicze w tym dwie z USA wspólnie pracują nad pozwem, który chce złożyć część pasażerów lotu 016 LOT-u. Chodzi o rejs, który zakończył się słynnym lądowaniem kapitana Wrony. Pasażerowie maszyny będą ubiegać się o odszkodowanie od producenta Boeinga oraz firmy serwisującej, która uznała, że stan samolotu nie budził zastrzeżeń.
Chodzi o lot, który zakończył się dramatycznym lądowaniem bez podwozia autorstwa kapitana Tadeusza Wrony. Nagranie z lądowania było wówczas emitowane przez stacje telewizyjne i portale internetowe na całym świecie, a kapitan Wrona był bohaterem.
Nie chodzi tu jednak o bohaterskiego pilota, a o szkody, których zdaniem pozywających doznali pasażerowie samolotu w czasie awaryjnego lądowania spowodowanego problemami technicznymi. Przed wylotem z Newark firma serwisująca samolot uznała jego stan za prawidłowy.
- W sumie na pokładzie było 231 pasażerów, kilkudziesięciu spośród nich już się zdeklarowało, aby ich reprezentować, ale lista jest niezamknięta i wciąż przyjmujemy kolejne osoby - powiedziała Wirtualnej Polsce radca prawny Jolanta Budzowska z kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy.
- Przy przygotowaniu pozwu zbiorowego pasażerów lotu 016 współpracujemy z dwoma amerykańskimi kancelariami. Oczywiście jest to pozew przeciwko producentom Boeinga i przeciwko firmie serwisującej. Na pewno nie przeciwko kapitanowi Wronie oraz jego wspaniałej załodze - wyjaśniła.
- Sprawa jest na etapie kompletowanie dokumentów do pozwu, przewidujemy, że zostanie złożony do dwóch miesięcy - dodała Budzowska.
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT Boeing 767 wylądował awaryjnie na stołecznym lotnisku we wtorek po południu. Maszyna nie mogła wysunąć podwozia i lądowała "na brzuchu". Na pokładzie było 220 pasażerów i 11 członków załogi; nikt nie został ranny.