"Będzie pomoc dla rodzin oficerów, którzy zginęli"
Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich
zapewnił, że bliscy wszystkich 20 oficerów, którzy
zginęli w katastrofie wojskowego samolotu w Mirosławcu, otrzymają
pomoc finansową. Każdy z oficerów zostanie też pośmiertnie
awansowany na wyższy stopień.
24.01.2008 | aktual.: 24.01.2008 19:55
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/katastrofa-samolotu-wojskowego-casa-6038701113741953g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/katastrofa-samolotu-wojskowego-casa-6038701113741953g )
Katastrofa samolotu wojskowego Casa
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zaloba-narodowa-po-katastrofie-samolotu-6038675310523521g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/zaloba-narodowa-po-katastrofie-samolotu-6038675310523521g )
Żałoba narodowa po katastrofie samolotu
Jak wyjaśnił Klich, pomoc ma polegać m.in. na pokryciu kosztów i zorganizowaniu pogrzebów, zasiłkach pogrzebowych, odprawach pośmiertnych i zapomogach. Każda z rodzin dostanie też nagrody roczne, które przysługiwały ich mężom i ojcom, odszkodowanie oraz ekwiwalenty za niewykorzystany urlop - zapewnił. Dodał, że uruchomione zostaną zapomogi w wysokości 15 tys. zł.
Resort obrony opracował projekt przepisów wprowadzających system stypendialny dla dzieci żołnierzy poległych w trakcie zadań służbowych, trwają uzgodnienia międzyresortowe - mówił minister obrony Bogdan Klich.
Zapowiedział, że stypendium miałoby wysokość podwójnego najniższego uposażenia rocznie. Dodał, że jeśli rodziny miałyby kłopoty z utrzymaniem przysługujących im kwater wojskowych, podejmie stosowne decyzje i rozważy możliwość pozostawienia rodzin dotkniętych tragedią w tych kwaterach.
Klich przyrównał ofiary katastrofy do legendarnych polskich pilotów Żwirki i Wigury, którzy we wrześniu 1932 r. zginęli w katastrofie w lesie pod Cierlickiem Górnym koło Cieszyna na Śląsku Cieszyńskim, na terenie Czech, na skutek oderwania się skrzydła ich samolotu. To był kwiat polskiego lotnictwa, najlepsi z najlepszych. Wielka strata - mówił minister obrony.