Będą kolejne kary dla mediów? "Światło ostrzegawcze"
- Tę karę traktowałabym jako symboliczną, która będzie czerwonym światłem ostrzegawczym dla wszystkich stacji i dziennikarzy - powiedziała dr Hanna Karp, wykładowczyni uczelni ojca Tadeusza Rydzyka w Toruniu. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła prawie 1,5 mln zł kary na telewizję TVN, a podstawą decyzji była opinia przygotowana właśnie przez Karp.
- To delikatne upomnienie - stwierdziła ekspertka o. Rydzyka w rozmowie z wpolityce.pl.
- Sposób budowania przekazów i relacji medialnych przez największe stacje informacyjne w Polsce bulwersuje opinię publiczną od dawna. Część z nich - moim zdaniem - notorycznie łamie podstawowe zasady dziennikarskiej rzetelności i obiektywizmu, narusza prawo prasowe - stwierdziła dr Karp.
Zobacz też: Tadeusz Rydzyk kontra Andrzej Duda
Dodała, że cześć komercyjnych stacji telewizyjnych opowiedziała się wyraźnie po stronie opozycji w sporze politycznym. - To jest ze wszech miar szkodliwe, niedopuszczalne i skandaliczne - mówiła.
Ekspertka z Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu ojca Tadeusza Rydzyka skrytykowała wypowiedź na żywo reporterki Faktów Katarzyny Kolendy-Zalewskiej. Dziennikarka ostrzegała podczas relacji z Sejmu, że jeśli straż marszałkowska użyje siły wobec posłów to protestujący przed Sejmem "mogą tego nie wytrzymać".
- Ten fragment wypowiedzi mógł przynieść bardzo niebezpieczne skutki, pośrednio prowadził wprost do fizycznej konfrontacji pod Sejmem, a także i w Sejmie. Cała sytuacja wyraźnie prowadziła w stronę konfrontacji - stwierdziła dr Karp w wywiadzie dla serwisu wpolityce.pl.
Ekspertka Rydzyka
O tym, że decyzja KRRiTzostała wydana na podstawie ekspertyzy Hanny Karp poinformował Adam Pieczyński z zarządu TVN.
W Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej Tadeusza Rydzyka wykłada również religiologię. Publikuje też w miesięczniku "Egzorcysta", a pisze m.in. o tantrze, kabale i New Age.
Karp jest stałym komentatorem Radia Maryja i Telewizji Trwam. Rok temu brała udział w konferencji smoleńskiej, gdzie mówiła o medialnych przekazach na temat tragedii.