Będą kolejne ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej
Wdowa po śp. Tomaszu Mercie złożyła w prokuraturze wojskowej wniosek o ekshumację ciała męża - informuje "Gazeta Polska Codziennie". Tego samego domaga się pełnomocnik rodziny śp. Anny Walentynowicz. W obu wypadkach powodem są skandaliczne błędy w dokumentacji medycznej otrzymanej z Rosji - czytamy w dzienniku. Gazeta ustaliła też że, prokuratura
zamierza przeprowadzić kolejne ekshumacje.
24.07.2012 | aktual.: 24.07.2012 06:44
Magdalena Merta w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie" potwierdziła, że podjęła decyzję o ekshumacji. - Nie mam pewności, kto leży w grobie mojego męża - powiedziała. Jej zastrzeżenia dotyczą osoby, która identyfikowała ciało jej męża. - Nie jest dla mnie wiarygodny - powiedziała. - Po drugie, kolejne wnioski o ekshumacje składane przez rodziny ofiar każą zadać pytanie, co faktycznie zrobiono z ciałami naszych bliskich w Rosji, dlaczego tyle rzeczy się nie zgadza? – mówi w rozmowie z „Codzienną” Magdalena Merta.
To samo podkreśla Andrzej Melak, brat Stefana Melaka. Wniosek o ekshumację złożył wiele miesięcy temu.
Przewodniczący zespołu parlamentarnego ds. zbadania przyczyn katastrofy Antoni Macierewicz jest przekonany, że należy spodziewać się kolejnych wniosków rodzin. Bez zbadania wszystkich ciał nie dowiemy się, co stało się 10 kwietnia 2010 r. – mówi Macierewicz.
"Gazeta Polska Codziennie" dowiedziała się nieoficjalnie, że prokuratura planuje kolejne ekshumacje, choć jeszcze nie wiadomo czyich ciał.