Będą kolejne dymisje ludzi prezydenta?
Dymisja szefa kancelarii Andrzeja
Urbańskiego może nie być ostatnią w prezydenckim pałacu. Jak
dowiedziało się "Życie Warszawy", złożenie rezygnacji rozważa
szefowa gabinetu Elżbieta Jakubiak.
03.06.2006 | aktual.: 03.06.2006 03:52
Według informacji dziennika, Jakubiak nie chce uczestniczyć w sporze, jaki rozgorzał wraz z wejściem Adama Bielana i Michała Kamińskiego do grona najbliższych współpracowników Lecha Kaczyńskiego. Jestem zmęczona pracą na tym stanowisku. Poza tym zawsze podkreślałam, że nie jestem przywiązana do stołka - mówi Jakubiak.
Gazeta przypomina, że Bielan i Kamiński od jakiegoś czasu na nowo wspierają prezydenta w ofensywie, która ma przynieść odzyskanie zaufania społecznego. Ich spektakularnym sukcesem było pogodzenie ministra zdrowia Zbigniewa Religi i wiceministra Bolesława Piechy. Prezydent wystąpił w roli rozjemcy i konflikt został zażegnany. Ofensywa prezydenta ma pokazać, kto rządzi w państwie.
Według "ŻW", winą za spadek zaufania do prezydenta Bielan i Kamiński obarczyli najbliższe grono współpracowników prezydenta. Do nich należy m.in. Elżbieta Jakubiak.
Szefowa gabinetu głowy państwa nie mogła się pogodzić z takim podejściem. Biorę odpowiedzialność za słabnące poparcie dla prezydenta, ale to, co sądzą o efektach pracy mojej i moich współpracowników Bielan i Kamiński, jest irytujące - powiedziała w piątek w rozmowie z "Życiem Warszawy".
Jakubiak w ostatnim czasie zniknęła na kilka dni z Pałacu Prezydenckiego. Jak dowiedział się dziennik od osób związanych z Pałacem, poszła na urlop, by podjąć decyzję w sprawie swojego odejścia.