Beata Szydło wyjaśnia wątpliwości. Podejrzany o szpiegostwo nie był u niej konsultantem
Była premier wyjaśniła wątpliwości jakie pojawiły się po zatrzymaniu Piotr D. Na jego profilu w mediach społecznościowych widniała informacja, że w 2016 r. pracował u Beaty Szydło jako konsultant.
11.01.2019 | aktual.: 11.01.2019 21:45
"Przecinam medialne sensacje - zatrzymany nie był konsultantem u Szydło! Nie doradzał Szydło i nie pracował dla Szydło. Był natomiast przedstawicielem UKE w zespole przygotowującym wizytę Papieża Franciszka podczas ŚDM. Takie tytuły to manipulacja" - napisała na Twitterze Beata Szydło.
ABW zatrzymała w piątek dwie osoby ws. afery szpiegowskiej Huawei. Podejrzanymi są Chińczyk Weijing W. ps. "Staszek", dyrektor sprzedaży Huawei na Polskę i Piotr D., były oficer ABW, który pracował w Orange i Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Obaj zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Mężczyznom grozi do 10 lat więzienia.
W profilu Polaka na Linkedin można prześledzić całą jego karierę. Miał m.in. być konsultantem w Kancelarii Premiera Rady Ministrów i przez 8 miesięcy w 2016 r. współpracować z Beatą Szydło. Po zakończeniu współpracy z administracją publiczną związał się z pochodzącą z Francji firmą telekomunikacyjną.
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl