Beata Szydło kandydatką na szefową rządu? "To byłby dobry układ - prezydent Duda i premier Szydło"
Beata Szydło po zwycięskich wyborach prezydenckich stała się bohaterką PiS. Szefowa sztabu Andrzeja Dudy udowodniła, że potrafi być bardzo skuteczna. Czy byłaby dobrą kandydatką na szefa rządu? "Wydaje mi się bardzo operatywną kobietą. Duża inteligencja i intelekt", "Nie sądzę, by była tak łatwo sterowalna jak ongiś Marcinkiewicz", "Ja się jej boję", "To byłby dobry układ - prezydent Duda i premier Szydło" - to niektóre z komentarzy Internautów, jakie pojawiły się na profilu WP Wiadomości na Facebooku.
Wielu internautów chwali Szydło i podoba im się sposób jej pracy. Eva Maria Polit uważa, że Szydło jest mądrym politykiem i gdy zostanie premierem Polska dużo zyska. Podobnego zdania jest użytkowniczka o nicku Urszula Krefta, która napisała: "Co będzie pokaże czas, ale to byłby dobry układ - prezydent Duda i premier Szydło. Nie sądzę, by ona była tak łatwo sterowalna jak ongiś Marcinkiewicz. W tandemie z Dudą mogliby zdziałać sporo dobrego". Pozytywną ocenę wystawia Szydło też Barbara Syska: Wydaje mi się bardzo operatywną kobietą. Duża inteligencja i intelekt narodowi teraz najbardziej potrzebny, by Polskę wydźwignąć, postawić na nogi".
Alice Gold jest dużo bardziej sceptyczna i twierdzi, że posłanka PiS nie byłaby samodzielna jako premier: "Zaczyna się. PiS snuje bajki, będzie identycznie jak z Marcinkiewiczem. Kaczyński słusznie zauważył, że lepiej dla PiS jak go nie widać, więc znowu schowa się, a później pokaże wam figę". Lilianie Szczurek nie podoba się sposób wypowiedzi szefowej sztabu prezydenta elekta i radzi: "Niech nauczy się otwierać usta podczas rozmowy i zmieni barwę głosu z tej jęczącej w bólu na żywą". Ewa Maria Wacherlohn z kolei pisze krótko: "Ja się jej boję".
Jarosław Zdyb uważa, że strategicznie Szydło to zdecydowanie lepszy pomysł niż kandydatura Kaczyńskiego: "Ona wyzwala pozytywne emocje, nie denerwuje. Ale pytanie jest, czy nie jest za cicha i delikatna, czy dałaby radę. Ja zawsze byłem zwolennikiem premiera kobiety, ale po p. Kopacz troszkę zmieniam zdanie. Ale najpierw trzeba wygrać wybory".
Adam D. Kucharski ma za to inne spostrzeżenie. "Gdyby gazety na 5 miesięcy przed wyborami obstawiały, kto z Platformy powinien zostać premierem, PiS uznałby, że wybory zostały już sfałszowane. Chyba zabiorę jesienią własny długopis" - czytamy. Lucyna Miller zaś zauważa: "Najpierw PiS musi wygrać, a nie sądzę by tak się stało. Leśne dziadki na emeryturę".
Czy Waszym zdaniem Beata Szydło powinna zostać kandydatką PiS na premiera?
Posted by WP Wiadomości on 1 czerwca 2015
Wybory parlamentarne odbędą się w przedziale czasowym pomiędzy 9 października a 7 listopada 2015 roku. W tym okresie niedziele przypadają: 11, 18, 25 października i 1 listopada. Termin 1 listopada wydaje się być nierealny ze względu na przypadające wówczas Święto Zmarłych. Oficjalny termin poznamy dopiero po ogłoszeniu formalnej decyzji prezydenta. Co zgodnie z konstytucją nastąpić musi na początku sierpnia 2015 roku (90 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji sejmu i senatu).
