Beata Mazurek: podejmiemy kroki prawne w związku ze skandaliczną wypowiedzią Owsiaka
Rzeczniczka PiS-u reaguje na słowa Jerzego Owsiaka na temat Krystyny Pawłowicz. - Nie ma zgody, by tolerować chamskie wypowiedzi J. Owsiaka i pozwalać na zezwierzęcenie obyczajów – oświadczyła Beata Mazuerek.
"W związku ze skandaliczną wypowiedzią Jerzego Owsiaka na temat posłanki Krystyny Pawłowicz informuję, że podejmiemy kroki prawne chroniące dobre imię naszej koleżanki" - zapowiedziała rzeczniczka PiS w oświadczeniu przesłanym PAP.
"Nie ma zgody, by tolerować chamskie wypowiedzi J.Owsiaka i pozwalać na zezwierzęcenie obyczajów. Prostacki atak na kobietę, profesora, byłego członka Trybunał Stanu, członka Krajowej Rady Sądownictwa i posła na Sejm RP jest nie do zaakceptowania" - podkreśliła Beata Mazurek.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wcześniej na Twitterze Beata Mazurek napisała, że "Jerzy Owsiak w paskudny sposób obraził posłankę Pawłowicz i przy okazji wszystkie kobiety".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jerzy Owsiak o Krystynie Pawłowicz
Prezes WOŚP-u, wykorzystując przerwę między spotkaniami z Maciejem Orłosiem z Telewizji Wirtualnej Polski oraz prezydentem Słupska Robertem Biedroniem przypomniał słowa posłanki PiS-u z 2014 r. Krystyna Pawłowicz stwierdziła wtedy, że na Woodstocku "dochodzi do szczucia na Kościół".
"Ci ludzie prezentują wartości satanistyczne – przecież telewizja czasem pokazuje, co się w tym tłumie dzieje. Ja, jako katoliczka gorąco wzywam przy tej okazji katolików, aby nie wspierali tego, aby nie dawali pieniędzy, które dla wolontariuszy i sympatyków kończą się antychrześcijańskim i lewackim praniem mózgu" – stwierdziła w 2014 r. posłanka PiS-u.
Jak donieśli wysłannicy Wirtualnej Polski na festiwalu, Karolina Rogaska i Jarosław Kociszewski, Jerzy Owsiak zalecił Krystynie Pawłowicz, by "spróbowała seks". Ta czynność ma spowodować, że posłance "rozluźnią się nogi", plecy, poczuje "wiatr we włosach", a przez to "w głowie może też się poukładać".