Bawili się po pijaku z niemowlakiem w salonie gier
Policjanci z warszawskiej Ochoty zatrzymali w nocy pijanych rodziców, którzy opiekowali się ich dwumiesięcznym synkiem. Funkcjonariusze zastali ich w jednym z salonów gier na Dworcu Zachodnim. Oboje noc spędzili w izbie wytrzeźwień, a ich syn został przewieziony do szpitala. Teraz za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo może im grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
05.10.2009 10:55
Była 2.30, kiedy policjanci z Ochoty zostali wezwani na Dworzec Zachodni, gdzie w jednym z salonów gier mieli znajdować się pijani rodzice z malutkim dzieckiem. Policyjny patrol już po chwili był na miejscu. W lokalu zastali kompletnie pijaną kobietę, która na rękach trzymała malutkie dziecko. Obok niej siedział mężczyzna, który miał problemy z utrzymaniem równowagi. Oboje na widok mundurów bardzo się zdenerwowali. Używali wulgarnych słów.
Krzysztof K. i Aneta R. zostali zatrzymani. Mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie, kobieta odmówiła badania, więc pobrano jej krew. Noc spędzili w izbie wytrzeźwień. Chłopczyk został przewieziony do szpitala. Jeżeli okaże się, że swoim zachowaniem mogli narazić na niebezpieczeństwo ich 2-miesięcznego synka, może grozić im nawet do 5 lat więzienia.