Smutne wieści. Zmarł Damian Krępa, miał 47 lat
Damian Krępa, znany jako Bas Tajpan, zmarł w wieku 47 lat po długiej walce z nowotworem. "Zostawił po sobie nie tylko muzykę, ale przede wszystkim ślad dobra i miłości" - wspomina artystę Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.
Co musisz wiedzieć?
- Kim był Bas Tajpan? Damian Krępa, szerzej znany jako Bas Tajpan, był polskim wokalistą i autorem tekstów, związanym z muzyką reggae, hip-hop i raggamuffin.
- Jakie były jego osiągnięcia? Występował w zespołach takich jak 13 Chilli Pół Fuksa i Ushat Sound System, a także prowadził solową działalność artystyczną.
- Co mówi prezydent Dąbrowy Górniczej? Marcin Bazylak podkreślił, że Bas Tajpan był człowiekiem pełnym ciepła i empatii, który angażował się w życie miasta.
Jakie były pasje Bas Tajpana?
Damian Krępa, znany jako Bas Tajpan, był nie tylko utalentowanym muzykiem, ale także pasjonatem klocków Lego. Jego miłość do tych zabawek była znana wśród najmłodszych, którym przekazywał radość i inspirację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pożary w Polsce. "Rodzi się pytanie ile z nich jest przypadkowe"
Wystąpił nawet w polskiej edycji programu "Lego Masters", gdzie dzielił się swoją pasją z szeroką publicznością.
Jakie były jego muzyczne dokonania?
Bas Tajpan rozpoczął swoją karierę w drugiej połowie lat 90. Współpracował z wieloma znanymi artystami, takimi jak Fokus, Miuosh czy Peja.
Jego debiutancki album solowy "Korzenie i kultura" ukazał się w 2010 r. i był promowany teledyskami do utworów "Potęga majestatu" oraz "Korzenie i kultura".
Przeczytaj także: Odszedł Tadeusz Rolke – ikona polskiej fotografii. Miał 96 lat
Jak zapamiętają go bliscy?
Poruszający wpis po śmierci Bas Tajpana zamieścił prezydent Dąbrowy Górniczej Marcin Bazylak. "Pozostanie w naszej pamięci jako człowiek pełen ciepła, empatii i szczerości. Jako ktoś, kto zostawił po sobie nie tylko muzykę, ale przede wszystkim ślad dobra i miłości" - napisał Bazylak.
"Kochał życie, ludzi i przede wszystkim swoją rodzinę – żonę i dzieci, którym oddawał całe swoje serce. Wszyscy wierzyliśmy, że wygrał raz na zawsze walkę z nowotworem, jednak choroba powróciła nagle i odebrała go nam w sposób niespodziewany. Pozostanie w naszej pamięci jako człowiek pełen ciepła, empatii i szczerości. Jako ktoś, kto zostawił po sobie nie tylko muzykę, ale przede wszystkim ślad dobra i miłości." - dodał prezydent Dąbrowy Górniczej.
Damian Krępa miał 47 lat.
Źródło: Eska, Facebook