Bartoszylas. Wypadek i dachowanie na Kaszubach. 3,6 promila i bez prawa jazdy
Wypadek pod Kościerzyną w Pomorskiem. Dwie osoby zostały ranne. Kompletnie pijany 49-latek wsiadł za kierownicą opla i rozbił go o drzewo. Mężczyzna miał 3,6 promila alkoholu w organizmie.
Wypadek wydarzył się w okolicach Bartoszegolasu w gminie Stara Kiszewa. Opel wypadł z drogi na łuku, z całym impetem uderzył w drzewo, a później dachował.
- Kierowca ma urazy głowy i nóg. Do szpitala trafił także 16-letni pasażer auta. Z urazem klatki piersiowej i pleców śmigłowcem LPR przetransportowano go do szpitala w Gdańsku - wyjaśnia portalowi koscierski.info kom. Mariusz Perszewski z policji w Kościerzynie.
49-latek, który prowadził opla, miał aż 3,6 promila alkoholu w organizmie.
Okazało się też, że mężczyzna nie ma nawet prawa jazdy. Policjanci skierują sprawę przeciwko niemu do sądu.
#bezpieczniWPolsce
Przez wakacyjną akcję Wirtualnej Polski chcemy ostrzegać naszych czytelników o utrudnieniach spowodowanych wypadkami i innymi niebezpiecznymi zdarzeniami.
Tagujcie swoje materiały hasztagiem#bezpieczniWPolsce i razem z nami informujcie o niebezpiecznych sytuacjach. Wysyłajcie swoje zdjęcia i nagrania na adres dziejesie.wp.pl bądź nasz profil na Facebooku WP Dziejesie.