Bartoszewski: Światło Betlejemskie to znak braterstwa ludzi
Światełko Betlejemskie trafiło do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Betlejemskie Światło Pokoju przyjechało do Polski po raz piętnasty. Prezes Rady Władysław Bartoszewski odbierając płomień powiedział, że jest to znak braterstwa ludzi. Dodał, że Światło Betlejemskie przypomina o miłości i o prawdzie.
Ogień został przywieziony przez austriackich skautów z Groty Narodzenia Jezusa Chrystusa w Betlejem. W Katedrze Wiedeńskiej odbierają go harcerze z sąsiadujących krajów i przekazują swoim sąsiadom tak, by płomień otoczył całą Europę. Przesłanie, które towarzyszy w tym roku wędrówce Betlejemskiego Światła, brzmi: "Jeden Świat - jedno Światło".
Harcmistrz Dariusz Supeł powiedział, że przekazanie światełka Radzie ma niezwykłe znaczenie dla harcerzy. Podkreślił, że Rada to instytucja, która pamięć chroni, zaś harcerze starają się, by pamięć i tradycja były ciągle żywe.
Światełko Betlejemskie zostało także przekazane premierowi Kazimierzowi Marcinkiewiczowi. Co roku płomień od harcerzy otrzymują prymas Polski, prezydent, marszałkowie Sejmu i Senatu i członkowie rządu.