Trwa ładowanie...
29-01-2014 10:47

Bartłomiej Bonk: gdybym dał w łapę, moja córka byłaby zdrowa

- Wydaje mi się, że ordynator tylko czekał na łapówkę – mówi w rozmowie z tygodnikiem "Wprost" olimpijczyk Bartłomiej Bonk, sztangista, ojciec półtorarocznej Julki cierpiącej na porażenie mózgowe w wyniku urazu okołoporodowego.

Bartłomiej Bonk: gdybym dał w łapę, moja córka byłaby zdrowaŹródło: Fotolia
d3eh4nb
d3eh4nb

- Jeszcze rano przed porodem jego zastępczyni obiecała żonie, że będzie mieć cesarkę. A kiedy później przyjechał sam ordynator, mówiąc że to jego oddział i że to on decyduje, zastępczyni też zmieniła zdanie. I nie ma winnego - opowiada Bonk.

Z rozgoryczeniem mówi, że dla wielu lekarzy pacjenci w ogóle się nie liczą. - Są dla nich jedynie maszynkami do robienia pieniędzy. I bardzo często czekają, żeby dostać od nich w łapę. To może po prostu niech lepiej szpitale wystawią cennik, że cesarskie cięcie kosztuje tyle i tyle. Nikt nie będzie musiał nikomu dawać pod stołem, tylko legalnie zapłaci i sprawa rozwiązana. Bez głupich wyliczeń ile jaki poród kosztuje i za co płaci szpital, za co NFZ - dodaje olimpijczyk.

Uważa też, że lekarz powinien ponosić odpowiedzialność za to co robi, jak kapitan statku. Tymczasem wie, że nie musi i że nawet jeżeli coś się stanie, wszyscy będą go kryć. Jeżeli nawet już dojdzie do procesu, ten będzie ciągnąć się przez lata i w najgorszym wypadku zakończy się wyrokiem w zawieszeniu albo karą finansową, którą pokryje szpital - konstatuje.

Zgodnie z zaleceniami lekarza prowadzącego ciężę Barbary Bonk, bliźniaczki Maja i Julia miały przyjść na świat poprzez cesarskie cięcie. Podczas porodu jednak dr Bronisław Ł., mimo żądań ciężarnej pacjentki, nie zgodził się na jego przeprowadzenie. W wyniku źle odebranego porodu, jedna z dziewczynek urodziła się z ciężkim niedotlenieniem.

d3eh4nb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3eh4nb
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj