Barack Obama spotkał się z Donaldem Trumpem
• Donald Trump i Barack Obama spotkali się w Białym Domu
• Przed siedzibą prezydenta USA zebrał się tłum dziennikarzy, którzy liczyli na to, że uda im się uchwycić choć scenę przywitania
• Samo spotkanie było zamknięte dla mediów
• Obama: jest ważne, byśmy wspólnie rozwiązywali problemy. Mieliśmy owocną rozmowę
• Trump: czekam na dalsze spotkania z Barackiem Obamą
Amerykański prezydent elekt Donald Trump spotkał się w Gabinecie Owalnym Białego Domu z ustępującym prezydentem USA Barackiem Obamą. Wizyta trwała ponad półtorej godziny. Po niej ustępujący prezydent wyraził chęć "wspólnego rozwiązywania problemów", zaś Donald Trump zauważył, że spotkanie trwało dłużej, niż planowano i podkreślił, że czeka na kolejne spotkania z Obamą.
- To były doskonałe rozmowy - mówił Obama, dodając, że zrobi wszystko co w jego mocy, by pomóc Trumpowi odnieść sukces.
Spotkanie jest początkiem procesu przekazywania władzy w Stanach Zjednoczonych, który potrwa ponad 2 miesiące.
Barack Obama oświadczył po spotkaniu, że rozmowa dotyczyła "szerokiej gamy tematów", zarówno spraw wewnętrznych, jak i zagranicznych. - Jest ważne, byśmy wspólnie rozwiązywali problemy. Mieliśmy owocną rozmowę - mówił Obama. Powiedział też, że chce, by Donald Trump i jego żona dobrze się czuli w Białym Domu.
Donald Trump oświadczył z kolei, że czeka na dalsze spotkania z Barackiem Obamą i wyraził chęć współpracy z ustępującym prezydentem.
Relacje Baracka Obamy z Donaldem Trumpem były dotychczas napięte. Miliarder stał na czele ruchu kwestionującego fakt, że prezydent urodził się w Stanach Zjednoczonych i zarzucał mu, że przyczynił się do powstania Państwa Islamskiego.
Barack Obama określał biznesmena mianem "wyjątkowo niewykwalifikowanego", by zostać przywódcą kraju. Po wyborach prezydent USA oświadczył, że trzyma kciuki za sukces Donalda Trumpa. Tuż po zwycięstwie miliardera zadzwonił do niego i zaprosił do Białego Domu. W rozpoczynającym się spotkaniu biorą udział obecna i przyszła pierwsze damy - Michelle Obama i Melania Trump.
Proces przekazywania władzy w USA reguluje specjalna ustawa. Przewiduje ona, że zespół prezydenta elekta otrzymuje biura i sprzęt, fundusze w wysokości 5 milionów dolarów, szkolenia oraz możliwość korzystania z usług rządowych agencji. Celem tego procesu jest płynne przekazanie władzy.
Donald Trump zostanie zaprzysiężony na stanowisko prezydenta 20 stycznia.
(oprac. Bartosz Lewicki, Iga Burniewicz)