Barack Obama apeluje do państw europejskich: podzielcie się uchodźcami
Barack Obama wzywa państwa europejskie, by sprawiedliwie podzieliły się uchodźcami, którzy w ostatnich miesiącach przybyli i w dalszym ciągu przybywają z Bliskiego Wschodu i Afryki. Amerykański prezydent rozmawiał telefonicznie z niemiecką kanclerz Angelą Merkel o tym, jak Europa radzi sobie z kryzysem.
Jak informuje w komunikacie Biały Dom, Obama i Merkel zgodzili się, że trzeba wypracować rozwiązanie dotyczące podziału uchodźców, które zostanie zaakceptowane przez wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej. Tematem rozmowy była też kwestia politycznego rozwiązania, które mogłoby zjednoczyć Syryjczyków i zatrzymać potok uchodźców do Europy.
Ten apel jest adresowany przede wszystkim do Węgier, Czech, Rumunii i Słowacji, które podczas spotkania szefów resortów spraw wewnętrznych w Brukseli, przed dzisiejszą Radą Europejską, zagłosowały przeciwko unijnym propozycjom.
Na razie zdecydowano o podziale 66 tys. uchodźców z całej puli obejmującej łącznie 120 tys. osób. Pozostałe 54 tys. mają zostać rozdzielone po roku od wejścia w życie ostatnich ustaleń.
Waszyngton jest krytykowany za to, że zbyt mało robi, by ulżyć Europie. USA zadeklarowały przyjęcie w przyszłym roku 10 tys. uchodźców. Natomiast do Niemiec - jak się przewiduje - w tym roku ma przybyć milion uciekinierów z Bliskiego Wschodu i Afryki.
Kanclerz Niemiec także zaapelowała o jedność Europy i wspólne działania wobec kryzysu uchodźczego. - Kto ucieka przed wojną i prześladowaniami, może znaleźć schronienie w Europie - powiedziała Angela Merkel we wtorek wieczorem w Berlinie.
Kolejny raz Merkel potępiła ksenofobię i przemoc wobec cudzoziemców. - Nie ma tolerancji dla tych, którzy kwestionują godność człowieka - stwierdziła szefowa niemieckiego rządu w swym wystąpieniu z okazji 70. urodzin szefa związanej z CDU Fundacji Konrada Adenauera, Hansa-Gerta Poetteringa.