Bank rozdał prezenty, teraz chce zwrotu
Pracownicy Szpitala Powiatowego w Chrzanowie
przecierali oczy ze zdumienia, gdy na ich konta wpłynęły pensje.
Były one dwukrotnie wyższe niż zazwyczaj. Wszystko przez awarię
bankowego komputera - czytamy w "Gazecie Krakowskiej".
04.08.2006 | aktual.: 04.08.2006 07:53
Ludzie myśleli, że wreszcie zaczęliśmy zarabiać zgodnie z europejskimi standardami - żartuje dyrektorka chrzanowskiego szpitala Ewa Potocka.
Jak podaje dziennik, radość pracowników szpitala nie trwała długo. Pieniądze muszą zwrócić. Okazało się, że "europejskie" pensje to jedynie efekt awarii systemu komputerowego banku BPH, z którego usług korzysta chrzanowski szpital.
Nasz bank zwrócił się już do banków prowadzących rachunki pracowników szpitala z informacją, że na ich konta wpłynęły nieuprawnione przelewy i poprosił o ich wycofanie - powiedział rzecznik prasowy banku BPH Jacek Balcer.
Uszczęśliwionych nagłym przypływem gotówki zostało około 600 osób, czyli ponad połowa pracowników szpitala. Jak informuje "Gazeta Krakowska", ludzie ci - na razie - nie przyznają się, że na ich konta wpłynęły dodatkowe pieniądze. Mają nadzieję, że jakimś cudem pieniądze te uda im się zatrzymać. (PAP)