Balazs: nowy klub powinien mieć nazwę PO-SKL
PO-SKL tak powinien nazywać się nowy klub parlamentarny posłów wybranych z list Platformy Obywatelskiej - powiedział w czwartek Artur Balazs (SKL). W piątek spotkają się w Sejmie osoby wybrane na posłów z listy Platformy.
Zdaniem Balazsa, oferta tworzenia nowej partii powinna być szersza i dotyczyć budowy formacji nie tylko z SKL i PO, ale powinna być skierowana również do ugrupowań po AWS-owskich, PPChD, RS AWS oraz UW. Liderzy Platformy zapowiedzieli, że nowa partia powstanie niedługo po wyborach.
Piątkowe spotkanie posłów-elektów z list Platformy zostało zorganizowane przede wszystkim po to, aby wytypować przedstawicieli PO do rozmów z SLD-UP - zapowiedział Donald Tusk. W rozmowach z Sojuszem będzie na pewno uczestniczył Maciej Płażyński i dwie inne osoby, które jutro ustalimy - powiedział Tusk. Spotkanie PO z SLD-UP ma być w poniedziałek.
Paweł Piskorski mówił, że Platforma oczekuje od SLD-UP informacji co Sojusz chce zrobić w najbliższym czasie i jak chce załatwić problemy kraju.
Polityk Platformy uważa, że być może SLD-UP będzie już do poniedziałku w porozumieniu z PSL lub Samoobroną. (...) A być może SLD-UP będzie chciało nas przekonać do jakiś kroków - mówił.
Według niego, Platforma zadeklarowała, że będąc w opozycji poprze rozwiązania zgodne z jej programem. Powtórzył jednak, że Platforma nie wejdzie w koalicję z SLD-UP.
Klub parlamentarny Platformy może powstać dopiero po rozpoczęciu kadencji nowego Sejmu. Do jego utworzenia, zgodnie z regulaminem Sejmu, trzeba 15 posłów. (jd)