Bagińska: nie dano mi możliwości obrony
Nie dano mi możliwości obrony. Osąd został dokonany przed wszczęciem jakiegokolwiek postępowania dyscyplinarnego - napisała w oświadczeniu Lidia Bagińska, która złożyła rezygnację z funkcji sędziego Trybunału Konstytucyjnego.
"Brak akceptacji mojej osoby i dokonana już publicznie negatywna ocena nie dają mi żadnych szans na wyjaśnienie powstałych wątpliwości, gdyż ta kwestia zdaniem wielu została już przesądzona" - podkreśliła. W jej ocenie nie miała "choćby neutralnych warunków do wykonywania pracy". Zaznaczyła, że o powodach rezygnacji poinformowała prezydenta.
"Jest mi ogromnie przykro, że doszło do takiej sytuacji, w której pomimo spełnienia wszystkich warunków prawnych i formalnych pozbawiona zostałam możliwości wykonywania obowiązków sędziego ze względu na brak akceptacji mojej osoby i publicznie demonstrowaną niechęć oraz podważanie mojej wiarygodności i bezstronności" - napisała Bagińska.
"Wobec negatywnej atmosfery wytworzonej wokół mojej osoby, a także nagonki medialnej oraz negatywnego stosunku do mnie Prezesa Trybunału Konstytucyjnego informuję, że nie widzę możliwości wykonywania w tych warunkach obowiązków sędziego Trybunału Konstytucyjnego" - zaznaczyła.