W Bagdadzie grupa uzbrojonych mężczyzn splądrowała jeden z najważniejszych szpitali w mieście - Al-Kindi. Złodzieje ukradli dwa ambulansy i lekarstwa. Wezwani na pomoc przez personel szpitala amerykańscy żołnierze nie interweniowali, gdyż - jak powiedzieli - nie mieli takich rozkazów.
Amerykanie wzmocnili ochronę siedzibę Miedzynarodowego Czerwonego Krzyża w Bagdadzie. (aka)