Babiarz komentuje swój powrót. "To było trudne"

Przemysław Babiarz skomentował swój powrót do komentowania Igrzysk Olimpijskich w TVP. - To było trudne, ale sam fakt, że zostałem zawieszony, a nikt nie kupował mi natychmiast biletu powrotnego do Polski, dawał mi nadzieję, że może ten stan się zmieni – powiedział w rozmowie z Faktem.

Przemysław BabiarzPrzemysław Babiarz
Źródło zdjęć: © East News
Arkadiusz Grochot

Zamieszanie wokół Przemysława Babiarza zaczęło się w czasie ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W jej trakcie Babiarz, komentując piosenkę Johna Lennona "Imagine" powiedział: - Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety.

Po tych słowach na dziennikarza spadła krytyka, a dzień po ceremonii TVP poinformowało, że został on zawieszony i nie będzie pracować przy igrzyskach.

Sprawa swojego finału doczekała się w czwartek 1 sierpnia, kiedy Babiarz został przywrócony do pracy. Jak opisuje dziennikarz w rozmowie z "Faktem", mimo zawieszenia cały czas uczestniczył w igrzyskach w Paryżu. -Cały czas byłem z kolegami, którzy mnie zastępowali, a szczególnie z Szymonem Borczuchem, którego szalenie cenię. Za jego lojalność i wielką rzetelność przygotowywania się do transmisji. Byłem z nimi, przychodziłem też na sesje pływackie. Ale przyznaję, że było to dla mnie nowe doświadczenie. Przykre, ale nie traumatyczne - mówi.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Od prezesa i dyr. Marka". Jak Przemysław Babiarz czytał to, co mu Jacek Kurski napisał

Wspomina też, że w ostatnim czasie otrzymał bardzo dużo wsparcia. - Dostałem bardzo dużą liczbę SMS-ów wspierających mnie. I to były SMS-y od osób, które przygodnie tylko spotkałem. I od osób znajomych, i od moich przyjaciół. Wreszcie od mojej rodziny, która bardzo, bardzo mnie wspiera. Przede wszystkim od mojej żony, ale także syna, córki, siostry, mamy - mówi.

Babiarz i tajemnicza kartka

Babiarz odniósł się też do nagrania, które ujawniła Wirtualna Polska. Do komentującego skoki Przemysława Babiarza i Stanisława Snopka podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie rafiła kartka z wiadomością "od prezesa i dyrektora". Wypisane na niej były pochwały w kierunku TVP i złośliwość wobec TVN. Przemysław Babiarz odczytał treść na antenie. - Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie w sposób jednoznaczny. Od kiedy pamiętam, a pamiętam 32 lata, telewizja miała zawsze pewien określony profil, reprezentowała pewien ogląd świata i akceptowała pewien rodzaj zachowań, interpretacji, a także komentarzy. Jeżeli zdarzało, że pracownicy wykraczali poza ten wyznaczony profil, to następowały korekty. Tak było, od kiedy ja pamiętam. A z tego, co mi opowiadają starsi koledzy, to przed rokiem 1989 było znacznie gorzej. Polegało to na sankcjach, wyrzucaniu z pracy - stwierdził.

Komentator odniósł się też do słów, za które został zawieszony. Zaznaczył, że nie naruszył zasad bezstronności dziennikarskiej, bo opierał się na słowach samego Johna Lennona. Nie, gdyż opierał się na słowach samego Johna Lennona, który "przyznawał się do inspiracji manifestem komunistycznym". - Ba, przyznawał się też do pewnej taktyki. Jak stwierdził sam John Lennon, ktoś, kto chce głosić tę ideę, musi decydować się na formę "polukrowaną". Tylko w takiej formie jego piosenki mogły być puszczane w stacjach radiowych. Proszę pamiętać, że mówimy tu o rzeczywistości początku lat 70. - powiedział.

Babiarz odniósł się też to postaci Jakuba Kwiatkowskiego, szefa TVP Sport, który informował o miał podjąć decyzję o zawieszeniu go. – Kuba na pewno wielokrotnie się ze mną wstawiał. Na chwilę mnie opuścił w jednym czy drugim tweecie, bo stwierdził, że dalej nie może. Ale nie mam o to do niego żalu. I mam wielką prośbę do wszystkich, którzy chociaż trochę mnie cenią. Nie atakujecie Kuby - zakończył.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 19.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Pociąg ruszył, kiedy Piotr wysiadał. 19-latek stracił obie nogi
Pociąg ruszył, kiedy Piotr wysiadał. 19-latek stracił obie nogi
Nowy rekord świata. Sum gigant. Polacy złowili potwora
Nowy rekord świata. Sum gigant. Polacy złowili potwora
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Viktor Orbán zapewnia, że "wszystko załatwi"
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Viktor Orbán zapewnia, że "wszystko załatwi"
Tak wyglądał napad na Luwr. Nagranie momentu kradzieży
Tak wyglądał napad na Luwr. Nagranie momentu kradzieży
Naciski na Zełenskiego z USA. Jest reakcja Tuska
Naciski na Zełenskiego z USA. Jest reakcja Tuska
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Francja w szoku po włamaniu. W Strefie Gazy znów giną ludzie [SKRÓT DNIA]
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Izrael nie mówi już o "operacji". Teraz to "wojna odrodzenia"
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Współpracował z izraelskim wywiadem. Został stracony
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy
Izrael rozpoczął nowe naloty na cele Hamasu w Strefie Gazy