ŚwiatB. esesman w sądzie: jestem dumny ze swojej służby!

B. esesman w sądzie: jestem dumny ze swojej służby!

Były esesman, 88-letni Heinrich Boere, który w 1944 r. zastrzelił trzech holenderskich cywili, oświadczył w piątek na swym procesie w Akwizgranie, że jest dumny z tego, iż został wybrany do Waffen SS, żeby walczyć dla nazistów.

B. esesman w sądzie: jestem dumny ze swojej służby!
Źródło zdjęć: © AP

27.11.2009 | aktual.: 30.03.2010 09:48

W piątek po raz pierwszy Boere wypowiadał się przed sądem, od kiedy pod koniec października rozpoczął się jego proces w Niemczech. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.

Boere urodził się w Eschweiler na przedmieściach Akwizgranu, gdzie mieszka obecnie. Kiedy był dzieckiem przeniósł się razem z rodzicami do Holandii - przypomina agencja AP. Jako 18-latek zobaczył plakat rekrutujący do Waffen SS, podpisany przez samego współtwórcę i szefa SS Heinricha Himmlera. Po dwóch latach służby w tej formacji zaoferowano mu niemieckie obywatelstwo, a następnie możliwość pracy w policji. Boere pojawił się na rekrutacji wśród około setki Holendrów i jako jeden z piętnastu został wybrany.

- Byłem bardzo dumny - brzmi oświadczenie Boerego, odczytane w sądzie przez jego adwokata na wstępie rozprawy, na której odpowiadał na pytania sędziego.

W oświadczeniu Boere przyznał, że był świadom tego, iż może być ścigany przez władze, dlatego nigdy się nie ożenił. - Zawsze musiałem brać pod uwagę to, że moja przeszłość mnie dopadnie i nie chciałem, żeby to miało wpływ na jakąś kobietę - napisał.

Były członek komanda SS "Silbertanne" został schwytany przez amerykańskie wojska w Holandii. Przyznał się do zastrzelenia w 1944 r. trzech członków holenderskiego ruchu oporu, jednak zanim doszło do procesu, zdołał uciec i ukryć się w Niemczech.

W 1949 roku sąd w Hadze zaocznie skazał go na śmierć. Karę tę zamieniono później na dożywocie. Wniosek władz holenderskich o ekstradycję z Niemiec został odrzucony. Boere przyjął podczas II wojny światowej obywatelstwo niemieckie. Przez dziesięciolecia prowadził zwyczajne życie w rodzinnym Eschweiler.

Boere był zaliczany przez Centrum im. Simona Wisenthala w Jerozolimie do dziesięciu najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)