Azyl w Polsce dla Ukraińców to droga przez mękę
Ani jeden Ukrainiec nie otrzymał w tym roku statusu uchodźcy w Polsce, chociaż takie wnioski złożyło do tej pory 2018 osób, które uciekły przed wojną w Zagłębiu Donieckim, informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Winne są restrykcyjne procedury, zresztą ogólnoświatowe, bo wynikające z konwencji genewskiej, w myśl której chętny na status uchodźcy musi żywić uzasadnioną obawę przed prześladowaniami i nie móc uzyskać schronienia w innych częściach swojej ojczyzny. Tego właśnie warunku nie spełniają Ukraińcy, skoro na 93 proc. terytorium kraju panuje pokój.
Oczywiście nie zmniejsza to rozczarowania naszych sąsiadów, którzy przekroczyli granicę licząc na pomoc, obiecywaną im publicznie przez polskich polityków, odkąd na Majdanie wybuchły pierwsze protesty.
Jak podaje "DGP" w 2013 r. na 15 tys. chętnych cudzoziemców zgodę na status uchodźcy dostało ok. 130 osób. W przypadku Ukraińców statystyki są jeszcze gorsze: do tej pory udało się to zaledwie jednemu, a z tegorocznej fali migracyjnej statusu uchodźcy nie udzielono nikomu. 20 osób dostało za to zgodę na ograniczoną ochronę lub pobyt tymczasowy.