Azjatyckie akwakultury groźne dla Polaków
Zagrażająca zdrowiu mączka rybna z antybiotykiem, używana jako pasza dla zwierząt, dotarła do producentów żywności również w Polsce, a także w Niemczech, Danii, Austrii i Rumunii. Poinformowały o tym władze w Bremie i Dolnej Saksonii.
Zaczęło się od tego, że do Holandii dotarło 27 ton krewetek z azjatyckich akwakultur. Zawierały zakazany w Unii Europejskiej antybiotyk Chloramphenicol. Władze holenderskie poleciły zniszczyć ładunek, lecz firma uzdatniająca odpady zmieszała krewetki z resztkami rybnymi i w listopadzie 188 ton takiej paszy wysłała do producenta mączki rybnej w Cuxhaven w Niemczech.
Holendrzy ostrzegli Niemców, ale list w tej sprawie dwa tygodnie przeleżał w Ministerstwie Rolnictwa w Berlinie. Mączkę rybną z Cuxhaven sprzedano tymczasem wielu wytwórcom żywności, w tym niemieckiemu Masterfood, który wytwarza obecną i na polskim rynku karmę dla kotów "Whiskas".