Awaria reaktora w belgijskiej elektrowni Tihange
• Reaktor Tihange 2 w belgijskiej elektrowni atomowej wyłączył się samoczynnie o 15.30
• Zadziałał mechanizm bezpieczeństwa reaktora - tłumaczy rzeczniczka elektrowni
• Na razie nie wiadomo, co jest przyczyną wyłączenia
O godzinie 15.30 wyłączył się automatycznie reaktor Tihange 2 w elektrowni atomowej w Belgii. Trwa ustalanie przyczyny awarii.
- Wyłączenie reaktora nastąpiło w ramach uruchomienia się mechanizmu bezpieczeństwa - tłumaczy rzeczniczka elektrowni Anne-Sophie Hugé. - Ten mechanizm jest częścią konstrukcji reaktora. Włącza się gdy wykryje jakieś nieprawidłowości w jego działaniu.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wyłączenia reaktora. Ekipa specjalistów stara się ustalić, co spowodowało awarię.
Od wielu lat w Belgii wyrażane są obawy co do bezpieczeństwa dwóch tamtejszych elektrowni atomowych, zwłaszcza że władze potwierdzały wielokrotnie istnienie niewielkich pęknięć na osłonach niektórych reaktorów. Kilka tygodni temu dwa kraje sąsiednie, Niemcy i Luksemburg, zwróciły się z tego powodu o tymczasowe wyłączenie po jednym reaktorze w obu elektrowniach, do czasu wykonania kolejnych badań.
Belgijska agencja ds. bezpieczeństwa nuklearnego AFCN stanowczo odrzuciła te prośby, zapewniając, że obie elektrownie atomowe spełniają wyśrubowane standardy bezpieczeństwa.