Awantura w Sejmie. Posłanka PiS o "substancjach psychoaktywnych"

Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu doszło do ostrej wymiany zdań między Michałem Kołodziejczakiem a Anną Gembicką. Posłanka PiS i była minister rolnictwa w rządzie PiS zażądała zbadania wiceministra na obecność substancji psychoaktywnych.

Gembicka chce zbadać Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Gembicka chce zbadać Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Źródło zdjęć: © PAP
Justyna Lasota-Krawczyk

Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu jednym z głównych tematów była umowa z Mercosur. Jarosław Sachajko skrytykował rząd za niedotrzymanie obietnic wobec rolników. Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak odpowiedział, że obecne działania mają naprawić błędy poprzedników. - To was trzeba było gonić protestami, okupacjami Ministerstwa Rolnictwa i innymi niekonwencjonalnymi metodami, żebyście zajmowali się sprawami rolnymi - grzmiał Kołodziejczak.

- Nas gonić nie trzeba. W tej chwili trwają różnego rodzaju rozmowy, które mają przyczynić się do tego, żeby wasze błędy w sprawach Mercosur naprawić i żeby ta umowa nie zaszkodziła polskim rolnikom - dodał wiceminister rolnictwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gembicka o Kołodziejczaku: Jest niekompetentny albo kłamie

Anna Gembicka z PiS ostro zareagowała na słowa Kołodziejczaka, zarzucając mu niekompetencję i kłamstwo. - Albo minister Kołodziejczak jest niekompetentny, albo celowo kłamie, a prawdopodobnie i to, i to. Nasz rząd konsekwentnie się sprzeciwiał umowie z Mercosurem - stwierdziła Gembicka. Dodała, że premier Morawiecki w 2019 r. zbudował koalicję przeciwko tej umowie.

Gembicka przypomniała również o kontrowersjach związanych z Kołodziejczakiem, w tym o jego zdjęciu z konopiami na balkonie ministerstwa. - W związku z tym wnoszę o zbadanie ministra Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych - zakończyła dość niespodziewanie posłanka.

Mercosur to organizacja polityczno-gospodarcza zrzeszająca Argentynę, Brazylię, Paragwaj, Urugwaj i Boliwię. Obecna umowa z Mercosur budzi obawy europejskich rolników, którzy boją się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej. Tamtejsi rolnicy nie muszą przestrzegać zasad zrównoważonego rozwoju, co zwiększa konkurencyjność ich produktów na rynku UE.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (31)