Awantura na spotkaniu KOD z Adamem Michnikiem w Płocku
Przerwane spotkanie Adama Michnika z członkami Komitetu Obrony Demokracji w Płocku. Policja zatrzymała osiem osób - jedna z nich odpaliła świecę dymną na sali, gdzie odbywała się dyskusja.
- Spotkanie rozpoczęło się o godz. 17 i już na początku były próby jego zakłócenia. Po kwadransie jedna z osób odpaliła racę. To wtedy organizatorzy zdecydowali się wezwać patrol - relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską asp. sztab. Krzysztof Piasek z płockiej policji.
Dodaje, że nikomu nic się nie stało, a po przewietrzeniu sali spotkanie z redaktorem naczelnym "Gazety Wyborczej" było kontynuowane.
- Siedem zatrzymanych osób odpowie za zakłócanie porządku, co jest wykroczeniem. Jedna osoba usłyszy z kolei zarzut narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności - wyjaśnia policjant.
Zorganizowane przez KOD spotkanie z Adamem Michnikiem, w którym uczestniczyło około stu osób, odbywało się w Spółdzielczym Domu Kultury w Płocku. Grupa, która zakłóciła przebieg spotkania, liczyła - według różnych relacji świadków - od kilku do kilkunastu osób. Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania wznosili okrzyki "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę".
Trwa ładowanie wpisu: twitter