Awantura na komisji śledczej. "Nieuk basenowy"
Waldemar Buda został wykluczony z czwartkowego posiedzenia komisji śledczej ds. wyborów kopertowych. Poseł PiS kilkakrotnie był upominany przez Dariusza Jońskiego. Cierpliwość przewodniczącego komisji wyczerpała się, kiedy Buda skierował do niego zdanie: "ja jestem prawnikiem, a ty nieukiem basenowym".
Dariusz Joński trzy razy zwracał uwagę zakłócającemu posiedzenie komisji śledczej ds. wyborów kopertowych Waldemarowi Budzie. Poseł PiS został pouczony na podstawie art. 155 Ustawy o sejmowej komisji śledczej.
Po trzecim upomnieniu od Jońskiego Buda odpowiedział: "Ja jestem prawnikiem, a ty nieukiem basenowym". Po tym zdaniu przewodniczący komisji zdecydował o wykluczeniu posła PiS z dalszych obrad komisji.
- Pół roku pan przerywa, ale dzisiaj przeszedł pan samego siebie - skwitował Joński. Buda odwołał się od decyzji, ale komisja odrzuciła jego wniosek
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Buda zapowiedział, że pozostanie na sali i będzie się przysłuchiwał obradom. Ponieważ dalsze przesłuchanie Mateusza Morawieckiego nie mogło być prowadzone pod obecność wykluczonego członka komisji, Joński zdecydował o zakończeniu posiedzenia.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Po raz kolejny komisja ds. wyborów kopertowych ma zebrać się w środę 22 maja o godzinie 13:00, ponownie na świadka został wezwany Mateusz Morawiecki. - Proszę sobie zarezerwować resztę dnia. Ja sam mam do pana jeszcze ponad 50 pytań - uprzedził przewodniczący komisji.
Sejmowa komisja śledcza ds. wyborów kopertowych z 2020 r. wezwała na czwartek byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Polityk Prawa i Sprawiedliwości był pytany m.in. o to, kto jego zdaniem jest odpowiedzialny za decyzję o organizacji wyborów prezydenckich w formie korespondencyjnej.
