"Zdradził nasz obóz polityczny". Morawiecki uderza w b. koalicjanta
Mateusz Morawiecki odpowiada na pytania komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych. Podczas przesłuchania były premier uderzył w Jarosława Gowina, któremu zarzucił, że "zdradził swój obóz polityczny". Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
Mateusz Morawiecki stanie w czwartek przed obliczem komisji ds. wyborów kopertowych.
Dziękujemy za śledzenie relacji.
Joński interweniuje. - Czy wykluczony poseł opuści salę? - pyta Budę. - Jeśli pan tego nie zrobi, będę musiał przerwać panu posłowi i ogłosić przerwę. Pan tego nie rozumie? - pyta Joński.
Przewodniczący ogłosił przerwę do środy do godziny 13.00.
Joński poprosił także o sporządzenie sprawozdania z komisji, tak żeby móc przejrzeć zeznania Morawieckiego i porównać je z innymi. - Sam mam 50 pytań jeszcze - dodał.
Poseł Buda jest dalej obecny na posiedzeniu.
Przerwa dobiegła końca.
- Ogłaszam 4-minuty przerwy. Zapraszam członków prezydium na posiedzenie - ogłosił Joński.
Poseł Buda odwołał się od decyzji. Przeprowadzane jest w tej sprawie głosowanie.
Poseł Joński podjął decyzję o wykluczeniu posła Budy z obrad. - Pół roku pan przerywa, ale dzisiaj przeszedł pan samego siebie - podkreslił.
Krystian nie zadaje pytań, doszło jednak do spięcia. - Panie pośle, pan wprowadza błąd. Uchylam pana pytanie - stwierdził Joński.
Pytania zadaje teraz Mariusz Krystian.
- Ja się tam boje profesorów - stwierdził Morawiecki pytany, czy zgadza się z opinią konstytucjonalisty prof. Uziębły.
- Nie będę odnosił się do słów politycznego zdrajcy. Szkoda to komentować - odniósł się do słów Jarosława Gowina Morawiecki.
- Pan kolejny raz wprowadza ludzi w błąd - interewniuje Joński. - W Europie był jeden przetarg, w którym Polska nie wzięła udziału, bo woleliście kupować od handlarza bronią - stwierdził Joński i wyłączył mikrofon Morawieckiemu.
Morawiecki nie odpowiada na pytania.
Pytania zadaje posłanka Kłopotek. - Obraził pan członków komisji kilkukrotnie - stwierdziła. Morawiecki przerwał wystąpienie posłanki. - Nie będzie mi pan przerywał - powiedziała. - Jak będę chciał, to będę - rzucił Morawiecki. - Nie będzie pan obrażał kobiet - zainterweniował Joński.
- Jednak cyrk - rzucił Morawiecki. Joński wyłączył mu mikrofon.
Spięcie Morawieckiego z Jońskim.
W dyskusję wtrącił się przewodniczący Joński. - Czyją decyzję wykonywała Poczta Polska i PWPW? - zapytał. - Prezes Rady Ministrów - odparł Morawiecki. - A pan tu o PO mówi - rzucił Joński.
- Mam pełne przekonanie, że obstrukcja w Senacie i niektórych samorządach doprowadziła do straty 70 mln i tego, że wybory się nie odbyły - zapewnił Morawiecki.
- Jeśli oni (PO) by wtedy rządziła, z Polski zostałby zgliszcza - stwierdził Morawiecki.
- Zadaje pan pytania, czy chce pan straszyć? - pyta Wójcika Joński.
- Przyjdzie taki czas, że pana będziemy przesłuchiwać jako świadka - rzucił do Jońskiego Wójcik.
- Pan mi grozi? - pyta Joński.
- Dzisiaj są czasy zamachu na demokrację w Polsce - odparł Wójcik.
W dyskusję włączył się Karnowski.