PolskaAutor notatki o Giertychu zrezygnował ze stanowiska

Autor notatki o Giertychu zrezygnował ze stanowiska

Autor głośnej notatki ze spotkania z
amerykańskim wiceambasadorem Leszek Jesień złożył rezygnację ze
stanowiska sekretarza stanu w Kancelarii Premiera. Formalnie
urzędowanie ma zakończyć w najbliższych dniach. Jako przyczynę
rezygnacji podaje sprawy osobiste - pisze "Rzeczpospolita".

22.12.2006 | aktual.: 22.12.2006 07:56

- Odejście z pracy ministra Jesienia nie ma związku ze sprawą jego notatki ze spotkania z ambasadorem - zapewnia rzecznik rządu Jan Dziedziczak. - Pan Jesień chce się poświęcić pracy naukowej.

Na początku listopada media opublikowały treść notatki służbowej, w której Jesień przytoczył niepochlebne słowa wiceambasadora USA Kennetha Hillasa pod adresem wicepremiera Romana Giertycha. Zachowanie dyplomaty wzbudziło protesty polityków, jednak o wiele ostrzejsze komentarze wywołał fakt, że do mediów przedostała się wersja dokumentu, na której były osobiste dopiski szefa MON Radosława Sikorskiego (Sikorski dopisał na niej o Hillasie: "tradycyjnie bezczelny"). W mediach ukazały się notatki z dopiskiem Sikorskiego oraz list Giertycha do Fotygi, w którym domaga się reakcji rządu - przypomina "Rz".

W tej chwili prokuratura zajmuje się ustalaniem źródła przecieku do mediów. Najbardziej prawdopodobna wersja mówi o politykach LPR, ci jednak zaprzeczają.

Jak dowiedziała się "Rz", Leszek Jesień po listopadowych publikacjach przez kilka dni nie przychodził do pracy, nie odbierał telefonów. W prywatnych rozmowach politycy zarzucali mu, że nie opatrzył swojej notatki klauzulą "tajne". O możliwości wyciągnięcia konsekwencji wobec urzędnika mówił m.in. szef Kancelarii Prezydenta Aleksander Szczygło.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)