Jak powiedział Jacek Pytel z zespołu prasowego, akcja Śląskiego Zarządu CBŚ odbyła się w poniedziałek. Zatrzymany prowadził w 1996 r. autokomis w Gliwicach. Przyjmował do niego luksusowe samochody, jednak nie rozliczał się z osobami, które za jego pośrednictwem chciały sprzedać auta.
Komis działał około miesiąca, później mężczyzna uciekł do Hiszpanii. Tam został wykryty przez CBŚ.
Podjęta wiosną ub.r. próba ekstradycji mężczyzny nie powiodła się ze względu na problemy proceduralne.
Potem mężczyzna sam wrócił do Polski, został zatrzymany na Śląsku.
To, w jaki sposób dostał się do Polski - był przecież ścigany listem gończym - jest przedmiotem obecnego postępowania - mówi jeden z policjantów.(jd)