Auto wjechało w stację energetyczną - Łódź nie ma prądu
Pracownicy zakładu energetycznego starają się usunąć awarię, która rano pozbawiła prądu mieszkańców części trzech dzielnic Łodzi. Awarię spowodował wypadek samochodu osobowego, który wjechał w budynek podstacji w centrum miasta.
Jak powiedział dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Łodzi, w wyniku uszkodzenia podstacji nastąpiło przeciążenie także innych podstacji energetycznych. Od godz. 9.00 pozbawieni prądu byli mieszkańcy części dzielnic Widzew, Górna i Śródmieście.
- Awarie są sukcesywnie usuwane. Według zapewnień energetyków wkrótce wszystkie powinny być już usunięte - dodał dyżurny WCZK.
Do wypadku doszło około godz. 9.00 przy ulicy Gdańskiej w Łodzi. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący oplem astra, jadąc ulicą Mickiewicza w kierunku wschodnim, próbował wjechać na pobliską stację paliw.
- Kierowca nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków, stracił panowanie nad pojazdem i przejeżdżając przez trawnik uderzył w budynek podstacji energetycznej - powiedział Adam Kolasa z łódzkiej policji. W wyniku wypadku nikt nie odniósł obrażeń.