Auto wjechało pod pociąg koło Brodnicy. Dwie osoby nie żyją
• Wypadek wydarzył się w Kruszynach Szlacheckich
• Zginął 20-letni kierowca i 17-letnia pasażerka auta
• Przejazd, na którym doszło do tragedii nie jest strzeżony
28.11.2016 | aktual.: 28.11.2016 12:05
Tragedia na niestrzeżonym przejeździe w Kruszynach Szlacheckich koło Brodnicy w woj. kujawsko-pomorskim. Kierowca bmw nie zatrzymał się przed znakiem stop i wjechał wprost pod pociąg. Prowadzący auto 20-latek i 17-letnia pasażerka zginęli na miejscu.
Wypadek wydarzył się ok. godz. 6. - Kierowca zignorował krzyż św. Andrzeja i znaki, które nakazywały mu zatrzymanie się przed torami - relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską st. asp. Agnieszka Łukaszewska, rzecznik prasowy policji w Brodnicy.
W bmw uderzył szynobus relacji Brodnica-Toruń. Jechało nim 21 osób - nikomu nic się nie stało.
Na miejscu pracuje prokurator oraz policyjni technicy. Podczas wypadku w okolicy mocno padał śnieg, ale nie jest jeszcze jasne, czy miało to wpływ na zachowanie kierowcy przed wjazdem na tory.
Trasa kolejowa Brodnica-Jabłonowo Pomorskie była zamknięta przez kilka godzin.