Auto roztrzaskało się na drzewie. Nie żyje 22‑latek
Na prostym odcinku drogi, z nieustalonych przyczyn młody kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Samochód osobowy uderzył w drzewo, a kierujący pojazdem 22-latek poniósł śmierć na miejscu.
21.11.2022 | aktual.: 21.11.2022 12:09
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w niedzielę (20 listopada) po godzinie 23:00 na drodze Czernice – Borki Walkowskie w gminie Osjaków (woj. łódzkie). Samochód osobowy uderzył w drzewo, a kierujący pojazdem 22-latek zginął na miejscu.
Jak wstępnie ustalili policjanci mężczyzna kierujący osobowym citroenem, na prostym odcinku drogi z nieustalonych dotąd przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na prawe pobocze, a następnie uderzył w przydrożne drzewa.
Kierujący pojazdem zginął na miejscu na skutek poniesionych w wyniku zdarzenia obrażeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Siła uderzenia była tak duża, że przód samochodu został zmiażdżony, a drzewa, w które wjechał 22-latek, przewróciły się na drogę - informuje straż pożarna w rozmowie z TVN24.
Policjanci z komisariatu w Osjakowie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wieluniu wyjaśniają okoliczności tragicznego w wypadku drogowego. Wykonano oględziny, zebrano i zabezpieczono ślady. Funkcjonariusze apelują o szczególną ostrożność i dostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze.
Wbił się w przejście podziemne. Tragedia we Wrocławiu
Do innego śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę wieczorem we Wrocławiu. Wycieczkowy autokar wjechał w przejście podziemne na Rondzie Reagana. 54-letni kierowca busa, mimo reanimacji, zmarł. Dwóch pasażerów trafiło do szpitala. Jak powiedziała przedstawicielka wrocławskiej policji, ich stan nie zagraża życiu.
Źródło: KKP Wieluń/ TVN24