W niedzielę, w przededniu plebiscytu, na zjeździe austriackiej Partii Wolnościowej w Linzu, uchodzący za faktycznego przywódcę partii premier Karyntii Joerg Haider ponownie oświadczył, że jeśli Temelin nie zostanie zamknięty, nie ma mowy o przyjęciu Czech do Unii Europejskiej.
Szefowa Wolnościowców, wicekanclerz Susanne Riess-Passer, zamierza - wbrew koalicyjnej Austriackiej Partii Ludowej - podjąć pertraktacje z Pragą, mimo że pod koniec roku Austria zamknęła z Czechami rozdział negocjacji akcesyjnych dotyczący energetyki.
Ludowcy wraz z socjaldemokratami i zielonymi, ekologami oraz doraźną inicjatywą intelektualistów, polityków i przedsiębiorców "Głosy dla Europy", nawołują społeczeństwo do bojkotu plebiscytu. Zdaniem krytyków, rzeczywistym celem głosowania jest zablokowanie procesu rozszerzenia Unii Europejskiej.
Plebiscyt, który potrwa do 21 stycznia, może doprowadzić do poważnego kryzysu wewnątrz rządzącej koalicji. (jask)
