Australia: Chińczycy razili laserem naszych pilotów
Australijskie ministerstwo obrony oskarżyło Chińczyków o oślepianie laserem "klasy militarnej" pilotów jednego z samolotów wojskowych należących do Canberry.
Oślepiająca wiązka laserowa miała być emitowana z jednego z chińskich okrętów wojennych - twierdzą Australijczycy. Do incydentu miało dojść w czwartek, kiedy to chińska jednostka płynęła po Morzu Arafura u północnych wybrzeży Australii - donosi brytyjskie BBC.
"Akty takie jak ten mają potencjał zagrażający życiu i zdrowiu załogi. Zdecydowanie potępiamy nieprofesjonalne i niebezpieczne zachowanie wojskowych" - czytamy w oświadczeniu australijskiego ministerstwa.
Chińskie władze nie odniosły się na razie do incydentu. Stosunki między krajami uległy w ostatnim czasie jednak ochłodzeniu.
Incydenty z użyciem lasera miały już miejsce wcześniej
W oświadczeniu australijskiego ministerstwa obrony podano, że celem ataku był samolot Boeing P-8A Poseidon - morski samolot patrolowy wyposażony w systemy uzbrojenia i czujniki do wykrywania okrętów podwodnych.
Statek, który miał emitować wiązkę laserową, był jednym z dwóch okrętów chińskiej marynarki wojennej płynących na wschód na Morzu Arafura przed przepłynięciem przez Cieśninę Torresa między Australią a Papuą Nową Gwineą i do Morza Koralowego.
Chiny są największym partnerem handlowym Australii. Oba kraje utrzymywały dobre stosunki, które jednak w ostatnich latach zdecydowanie się popsuły. Canberra oskarżyła Pekin o ingerencję w jej politykę wewnętrzną, wzywając jednocześnie do przeprowadzenia śledztwa dotyczącego rzeczywistych przyczyn wybuchu pandemii COVID-19, która to zaczęła się w Wuhan.
Zobacz też: Najważniejszy cel Pekinu. "Pułapka nazywa się Tajwan"