Australia obawia się gwałtownego przyrostu populacji
W rządzie Australii powstanie nowy resort ds. populacji. Tekę tę obejmie obecny minister rolnictwa Tony Burke. Jego zadaniem będzie wypracowanie strategii, która pozwoli Australii uporać się z gwałtownym przyrostem ludności. Burke będzie miał 12 miesięcy na przygotowanie nowej strategii - poinformował premier Australii Kevin Rudd.
Według ostatnich prognoz liczba mieszkańców Australii ma w ciągu nadchodzących dekad wzrosnąć o 50% i osiągnąć 35 mln. Przyczyną tak szybkiego przyrostu populacji jest napływ imigrantów.
Australia jest najbardziej suchym kontynentem świata, Canberra obawia się więc, że dostęp do wody, zanieczyszczenie środowiska i zatłoczenie metropolii będą poważnym problemem, gdy kraj stanie bardziej zaludniony. Obecnie w Australii mieszka ok. 22 mln ludzi.
Rudd powiedział, że celem nowej strategii jest zidentyfikowanie wyzwań i możliwości, jakie stworzy przyrost populacji. Nowy minister będzie musiał również przewidzieć trasy migracji ludzi i rozważyć jakie zmiany w infrastrukturze kraju okażą się konieczne.