Australia: napisy antyżydowskie na synagodze
W Australii, nieznani sprawcy wymalowali na synagodze w Sydney sprayem napisy antyżydowskie oraz wzywające do wyzwolenia Palestyny. Australijski premier John Howard wezwał imigrantów do nieprzenoszenia na australijski grunt konfliktów z krajów, z których pochodzą.
Podobny apel do swoich społeczności, po wspólnym spotkaniu, wystosowali główny mufti Australii Taj Aldin Al Hilali oraz lider społeczności żydowskiej w Sydney Stephen Rothman.
Przed ambasadą Izraela w Canberze oraz przed konsulatem tego kraju w Sydney odbyły się kilkusetosobowe, pokojowe demonstracje w proteście przeciwko izraelskiej akcji na terytoriach okupowanych. Demonstrujący domagali się, by Australia zażądała pokojowej interwencji ONZ na Bliskim Wschodzie.
Premier John Howard zaapelował do Jasera Arafata, by uczynił więcej dla powstrzymania aktów terroru. Premier powtórzył australijskie stanowisko, że podstawą rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie jest zapewnienie Palestyńczykom własnego państwa.
Wcześniej, australijscy biskupi katoliccy i anglikańscy potępili obecną akcję Izraela na terytoriach okupowanych, określając ją jako wprowadzanie rządów terroru. (mag)