Ataki hakerskie na polityków. Zbigniew Ziobro: "Musimy odrobić lekcję jako państwo"
Zbigniew Ziobro odniósł się do ataków cybernetycznych na polski rząd. - To na pewno powód do wyciągania wniosków, jeśli chodzi o profesjonalne działanie polskiego państwa - powiedział minister sprawiedliwości i prokurator generalny.
Sprawę ataków hakerskich na Polskę Zbigniew Ziobro skomentował w sobotę na antenie RMF FM. Lider Solidarnej Polski potwierdził, że prokuratura prowadzi postępowanie mające wyjaśnić okoliczności sprawy.
- Jeżeli jest mowa o obcym państwie, które podjęło się działań inwigilacji polityków, są to informacje na tyle poważne, że zasługują na intensywne śledztwo - powiedział minister sprawiedliwości.
Afera mailingowa. Ziobro: Uczymy się na bieżąco
Pytany o aferę mailingową z udziałem szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka stwierdził, że "to na pewno powód do wyciągania wniosków, jeśli chodzi o profesjonalne działanie polskiego państwa". - Myślę, że to doświadczenie będzie powodem do wyciągnięcia wniosków zarówno przez rządzących, jak i opozycję - dodał Ziobro, zapewniając jednocześnie, że nie używa prywatnej skrzynki do komunikacji służbowej.
W rozmowie z Krzysztofem Ziemcem podkreślił, że "na pewno jako państwo musimy odrobić lekcję". - Zagrożenia związane ze sferą internetu są czymś, czego uczymy się na bieżąco. (...) Jeżeli jest mowa o obcym państwie, które podjęło się działań inwigilacji polityków, to są to informacje na tyle poważne, że zasługują na intensywne śledztwo - zaznaczył Zbigniew Ziobro.
Zobacz też: Moskwa ma plan na Polskę? Kaczyński "podgrzewa atmosferę"
Odpowiadając na pytanie, czy minister Dworczyk powinien podać się do dymisji, szef Solidarnej Polski oznajmił, że ataki mogły także dotyczyć polityków opozycji. - Zaczekajmy na ustalenie faktów. Jeśli śledztwo wykazałoby, że mamy do czynienia z działaniami służb rosyjskich, to może się okazać, że ofiarą takich działań padli politycy opozycji. Czy też będą domagać się swojej dymisji? - pytał Ziobro.
Ziobro o wyborze RPO: Wydaje się, że pozytywnego wyniku nie należy się spodziewać
W wywiadzie minister sprawiedliwości poruszył również kwestię wyboru nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. W piątek Senat odrzucił przyjętą przez Sejm kandydaturę Lidii Staroń. Od początku popierał ją obóz Zjednoczonej Prawicy.
- Lidia Staroń jest senatorem niezależnym i odważną, dzielną kobietą. Miała mandat, by taką funkcję pełnić - stwierdził Ziobro. Jak podkreślił, "opozycja nie chce wybrać nowego rzecznika". - Mam obawy, że nie ma dobrej woli i wydaje się, że pozytywnego wyniku nie należy się spodziewać. Widzę pewną złośliwość, która charakteryzuje działania opozycji, szczególnie Platformy Obywatelskiej - dodał polityk.
Źródło: RMF FM