Atak wandali na synagogę w Rosji
Grupa młodych ludzi zaatakowała synagogę w Orenburgu nad rzeką Ural, wybijając szyby i skandując antysemickie hasła - poinformowało w radiu Echo Moskwy.
Do ataku doszło w środę wieczorem. Wandale kopali w drzwi świątyni, a na ogrodzeniu budynku zostawili napisy i symbole o treści faszystowskiej. Później wszyscy uciekli. Policja przesłuchała w tej sprawie 15-latka.
W styczniu 2005 roku 21-letni mężczyzna zranił nożem osiem osób w synagodze w Moskwie. Atak na wiernych wywołał oburzenie wspólnoty żydowskiej w Rosji; potępiła go rosyjska cerkiew prawosławna oraz same władze w Moskwie, które zobowiązały się ukarania napastnika. Pod koniec marca tego roku został skazany na 13 miesięcy więzienia i przymusowe leczenie psychiatryczne. W grudniu w Petersburgu zabito studenta z Kamerunu.
Według danych rosyjskiego MSW w ubiegłym roku milicja zarejestrowała 152 przestępstwa popełnione przez ekstremistów. Zdaniem obrońców praw człowieka, literatura nazistowska i ekstremistyczna jest w Rosji dostępna bez żadnych ograniczeń.