Atak terrorystyczny na Półwyspie Synaj - co najmniej 26 zabitych

Co najmniej 26 osób zginęło w
zamachach w Tabie i dwóch innych egipskich kurortach na Półwyspie
Synaj - powiedział przedstawiciel izraelskich służb ratunkowych w
izraelskim radiu wojskowym.

Atak terrorystyczny na Półwyspie Synaj - co najmniej 26 zabitych
Źródło zdjęć: © AFP

08.10.2004 | aktual.: 08.10.2004 10:25

Wcześniej generał Jair Naweh z izraelskiej obrony cywilnej informował, że w zamachach w Tabie i dwóch innych kurortach zginęło co najmniej 19 osób, 122 zostały ranne, a 38 jest zaginionych. Pierwsze nieoficjalne doniesienia mówiły o ponad 30 zabitych.

Powiązani z Al-Kaidą

Do zamachu w Tabie przyznały się niezależnie od siebie dwa nieznane islamskie ugrupowania: związane z Al-Kaidą Islamskie Brygady Tawhid oraz Światowa Grupa Islamska.

Czterech naszych dążących do męczeństwa braci przeprowadziło tę odważną operację mimo nasilonych środków bezpieczeństwa i zabiło dziesiątki pasożytów - głosi zamieszczone na stronie internetowej oświadczenie pierwszej z organizacji.

W Tabie, w pobliżu granicy z Izraelem, potężna eksplozja wstrząsnęła hotelem Hilton. W niecałe dwie godziny później mniejsze wybuchy miały miejsce w dwóch innych egipskich miejscowościach wypoczynkowych - Nueiba i Ras al-Sultan, położonych na południowy zachód od Taby.

Runęło skrzydło hotelu

Eksplozja w Tabie spowodowała zawalenie się 10-piętrowego skrzydła hotelu, w którym było 430 pokoi. Walące się ściany pogrzebały gości, sufit runął na restaurację, do której schodzili się na kolację. Ofiary zamachu ratownicy wydobywają spod dymiących zgliszczy.

Według władz egipskich przed hotelem w Tabie wybuchł samochód pułapka. Także w obu kurortach znaleziono spalone wraki ciężarówek, co wskazuje na taką samą metodę przeprowadzenia zamachów.

Nie podano dokładnie jakiej narodowości są poszkodowani, jednak z pewnością większość z nich stanowią obywatele Izraela. W związku ze świętem religijnym Sukot wypoczywać w egipskich kurortach nad Morzem Czerwonym mogło nawet 10 tys. Izraelczyków - mimo ostrzeżeń ze strony swych władz. Izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapowiedziało natychmiastową ewakuację obywateli z półwyspu.

Turystyka ucierpi

Zamachy z pewnością będą miały negatywny wpływ na turystykę na Półwyspie Synaj i w całym Egipcie. Poprzednia tragedia w tym kraju rozegrała się w 1997 r., gdy islamscy ekstremiści zabili 58 zagranicznych turystów w Luksorze.

Półwysep Synaj został zajęty przez Izrael w wojnie 1967 r., później jednak zwrócony Egiptowi w 1979 r. po zawarciu porozumienia pokojowego. W zbudowanym jeszcze przez Izrael hotelu Hilton w Tabie odbywały się nieudane rozmowy izraelsko-palestyńskie w styczniu 2001 r.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)