Atak rakietowy na ukraińską jednostkę. 12 ofiar śmiertelnych, 60 rannych
W niedzielnym ataku rakietowym na ukraińską jednostkę szkoleniową zginęło 12 osób, a ponad 60 zostało rannych. To tragiczne wydarzenie potwierdziły wojska lądowe Sił Zbrojnych Ukrainy.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie doszło do ataku? Rosjanie zaatakowali jedną z jednostek szkoleniowych ukraińskiej armii. Dokładna lokalizacja militarnego obiektu nie została ujawniona.
- Kiedy doszło do ataku? Atak rakietowy przeprowadzono w niedzielę, a informacje o jego skutkach ukraiński sztab podał o godzinie 12:50 czasu lokalnego.
- Jakie są działania po ataku? Powołana została komisja do zbadania okoliczności zdarzenia. Ukraińskie wojsko zarządziło wewnętrzne dochodzenie.
Jakie są szczegóły ataku?
Dwanaście osób zginęło, a ponad 60 zostało rannych w wyniku ataku rakietowego przeprowadzonego przez Rosję na ukraińską jednostkę szkoleniową.
"Według stanu na godzinę 12.50 (11:50 czasu polskiego) 12 osób zginęło, a ponad 60 zostało rannych (...) Podkreślamy, że (w chwili ataku - PAP) nie odbywały się żadne zbiórki ani formowanie szyków. Po ogłoszeniu alarmu lotniczego większość personelu przebywała w schronach. Poszkodowanym udzielana jest wszelka niezbędna, wykwalifikowana pomoc medyczna" – przekazuje opublikowany na Telegramie komunikat Sił Zbrojnych Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjski pociąg w ogniu. Ukraińcy zaskoczyli armię Putina
Jakie działania podjęto po ataku?
W dowództwie wojsk lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy powołano komisję do zbadania okoliczności i przyczyn utraty personelu. "Jeśli zostanie ustalone, że śmierć i obrażenia żołnierzy były spowodowane działaniami lub bezczynnością urzędników, osoby odpowiedzialne zostaną pociągnięte do odpowiedzialności. Jednocześnie podejmowane są dodatkowe środki bezpieczeństwa w celu ochrony życia i zdrowia żołnierzy w obliczu ataków rakietowych i powietrznych agresora" - napisano w oświadczeniu.
Jakie są dalsze kroki?
Dowództwo wojsk lądowych nie podało szczegółów dotyczących lokalizacji jednostki, która została zaatakowana. Władze podjęły dodatkowe środki bezpieczeństwa, aby chronić życie i zdrowie żołnierzy w obliczu kolejnych potencjalnych ataków.
Przeczytaj także: Groźny incydent w Liberii. W samolocie prezydenta pękła opona