Atak partyzantki. Rosjanie się nie spodziewali

W Mariupolu eksplodował samochód z Rosjanami. Zginął pracownik okupacyjnej "administracji" - informuje pravda.com.ua. Portal wyjaśnia, że dwóch innych Rosjan zostało rannych. Zamach przeprowadzili ukraińscy partyzanci.

Atak na Rosjan w Mariupolu. To dzieło partyzantów
Atak na Rosjan w Mariupolu. To dzieło partyzantów
Źródło zdjęć: © Getty, Twitter
Arkadiusz Jastrzębski

26.11.2022 01:23

W Mariupolu w wyniku eksplozji samochodu zginął jeden Rosjanin, a dwóch kolejnych zostało rannych - przekazały w mediach społecznościowych służby prasowe partyzanckich grup Opór Mariupola.

Zamach na Rosjan w okupowanym Mariupolu

Doradca ukraińskiego burmistrza Mariupola Petro Andruszenko wyjaśnił, że celem zamachu był samochód osobowy, wykorzystywany przez rosyjską administrację. Zabity to kierowca auta.

Ranni Rosjanie w ciężkim stanie trafili do szpitala. Mają liczne obrażenia wewnętrzne - głosi komunikat ukraińskiej partyzantki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak zauważa serwis Ukraińska Pravda, zamach przeprowadzono mimo nasilonych kontroli i zwiększenia liczby rosyjskich patroli w Mariupolu.

Mariupol. Coraz więcej Rosjan

Jak wynika z szacunków ukraińskich władz, w Mariupolu przebywa ok. 30 tys. rosyjskich cywilów. Według Kijowa w przypadku przedłużającej się okupacji, pod koniec 2023 roku liczba zasiedlonych w mieście Rosjan może sięgnąć 100 tys.

Dla Rosjan budowane są nowe budynki w mieście. Jednocześnie mieszkańcy Mariupola, wysiedleni ze zburzonych domów, nie mają możliwości otrzymania mieszkania.

Przed rosyjską pełnowymiarową napaścią na Ukrainę w Mariupolu żyło ok. 430 tys. osób. Według ONZ miasto opuściło ok. 350 tys. mieszkańców. Nie jest możliwe dokładne oszacowanie liczby ofiar agresji w Mariupolu. Ukraińskie władze przypuszczają, że mogły tam zginąć dziesiątki tysięcy cywilów.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Źródła: pravda.com.ua, PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
mariupolrosjawojna w Ukrainie
Wybrane dla Ciebie