ŚwiatAtak nożowników w kościele we Francji. Nie żyje ksiądz, napastnicy "zneutralizowani". Hollande: za atakiem stoi Państwo Islamskie

Atak nożowników w kościele we Francji. Nie żyje ksiądz, napastnicy "zneutralizowani". Hollande: za atakiem stoi Państwo Islamskie

• Dwóch mężczyzn wzięło zakładników w kościele w Saint-Etienne-du-Rouvray

• Jeden z zakładników został zamordowany, drugi jest w stanie krytycznym

• Policja zastrzeliła napastników

• Nieoficjalnie: jeden z nożowników był na liście osób podejrzanych o terroryzm

• Prezydent Francois Hollande: to podły zamach terrorystyczny

• Do ataku we Francji przyznało się Państwo Islamskie

• Prokuratura: w związku z atakiem w kościele zatrzymana została jedna osoba

26.07.2016 | aktual.: 26.07.2016 15:53

W miejscowości Saint-Etienne-du-Rouvray we Francji dwóch uzbrojonych w noże mężczyzn, wzięło kilku zakładników. Napastnicy przetrzymywali ich w miejscowym kościele. Jeden z zakładników - ksiądz - został brutalnie zamordowany, drugi jest w stanie krytycznym. Napastnicy zostali zastrzeleni. - Za atakiem w kościele w Normandii i śmiercią katolickiego księdza stoi Państwo Islamskie. To podły zamach terrorystyczny. Francuzi czują się dotknięci tymi wydarzeniami, musimy postawić współny blok aby przeciwstawić się atakującym. Oni nie zrezygnują dopóki ich nie zatrzymamy - powiedział prezydent Francois Hollande, który dotarł na miejsce ataku. Dodał, że "zagrożenie terrorystycznym jest nadal wysokie".

Dżihadystyczna organizacja Państwo Islamskie oświadczyła, że atak na kościół w Normandii przeprowadziło jej "dwóch żołnierzy" - podała powiązana z dżihadystami agencja prasowa Amak.

Według wcześniejszych nieoficjalnych informacji policji, wygląd napastników wskazywał na to, że mogli być islamistami. Lokalne źródła, powołując się na świadków, wspominają także, że mężczyźni byli "brodaci" oraz krzyczeli podczas ataku "Daesh", czyli słowo będące innym określeniem tzw. Państwa Islamskiego. Do mediów przedostają się także informacje, z których wynika, że jeden z napastników był na liście osób podejrzewanych o terroryzm.

Atak podczas mszy

Według dziennika "Le Figaro", który powołuje się na policyjne źródła, napastnicy weszli do kościoła tylnym wejściem. Miało to nastąpić ok. godz. 9.45, w czasie odprawiania porannej liturgii. Wśród pięciorga zakładników znajdował się ksiądz, który akurat odprawiał mszę, dwie siostry zakonne i dwóch wiernych. Policję wezwała trzecia zakonnica, której udało się wybiec z kościoła.

Wokół budynku policja natychmiast utworzyła strefę bezpieczeństwa. Zamknięto okoliczne ulice, wstrzymano ruch pieszych. Służby sprawdzają teren, m.in. czy w kościele lub jego okolicach nie zostały podłożone jakieś ładunki wybuchowe.

Około godz. 11.20 policja poinformowała, że "zneutralizowała" napastników. Według francuskich mediów obaj mężczyźni zostali zastrzeleni podczas akcji antyterrorystów. Jak poinformował na krótkiej konferencji prasowej rzecznik francuskiego MSW, mężczyźni zostali zastrzeleni, gdy wyszli z budynku.

Niestety nie żyje także jeden z zakładników - został zabity przez napastników. Według "Le Figaro" jest to miejscowy ksiądz, któremu nożownicy podcięli gardło. Poważnie ranny miał zostać jeszcze jeden z wiernych, który jest w stanie krytycznym i walczy o życie w szpitalu. Jemu także napastnicy poderżnęli gardło.

Arcybiskup Rouen: wołam do Boga i zapraszam do tego wszystkich niewierzących

Arcybiskup Rouen Dominique Lebrun potwierdził tożsamość księdza zamordowanego w jego archidiecezji w Normandii. Ofiara to 84-letni Jaques Hamel. - Stała się podłość - powiedział arcybiskup.

- Wołam do Boga ze wszystkimi ludźmi dobrej woli. Zapraszam wszystkich niewierzących, aby przyłączyli się do tego wołania. Kościół katolicki nie ma innej broni poza modlitwą i braterstwem między ludźmi - oświadczył abp Lebrun, który przybył do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży wraz z grupą młodych ludzi ze swojej diecezji.

Hierarcha podkreślił, że jest z młodymi ludźmi, którzy "chcą budować cywilizację miłości". Poinformował, że wraca po południu do Francji. - Moją powinnością jest być z moją zszokowaną wspólnotą. Nawet jeśli mam wrażenie, że opuszczam też zszokowanych młodych ludzi. Lecz oni są w towarzystwie dziesiątków innych księży - dodał.

Przypominając, że Światowe Dni Młodzieży toczą się wokół tematu miłosierdzia, arcybiskup Lebrun powiedział: - Nie będziemy chwytać za broń. Będziemy się modlić i postaramy się kochać tak, jak nas nauczał Jezus. - Braterstwo między ludźmi jest właściwą odpowiedzią na terroryzm, odpowiedzią na przemoc - podkreślił.

Watykan: papież łączy się w bólu i przerażeniu z powodu tej absurdalnej przemocy

Papież Franciszek wstrząśnięty jest morderstwem, dokonanym dziś w jednym z kościołów we Francji. - To kolejna straszna wiadomość w całym szeregu doniesień na temat przemocy, które już nas poruszyły w tych dniach, powodując ból i niepokój - oświadczył rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej. Ksiądz Federico Lombardi powiedział, że na wiadomość o tym papież łączy się w bólu i przerażeniu z powodu tej absurdalnej przemocy.

Franciszek zdecydowanie potępia wszelkie przejawy nienawiści i modli się w intencji ofiar, dodał włoski jezuita. Watykan śledzi doniesienia z Francji, by lepiej zrozumieć, co się stało, stwierdził ks. Lombardi. Szczególne wrażenie robi fakt, że miało to miejsce w kościele. Właśnie w miejscu, gdzie głosi się miłość Boga, w barbarzyński sposób zabity został kapłan, podkreślił rzecznik papieski.

"Barbarzyńskim atakiem" nazwał zdarzenia w Saint-Etienne-du-Rouvray również premier Francji Manuel Valls. "Cała Francja i wszyscy katolicy są boleśnie dotknięci" - napisał na Twitterze.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1420)